1068 odpowiedzi w tym temacie

[shashua]

na tym punkcie to totalna wariatka jesteś

zgadzam sie jak najbardziej z twoją opinią Anja ,też byś miała fobie ,jakbys ważyła 114
a jak jeszcze waga skoczyła,to spanikowałam ,ja sie muszę ruszać ,spalać i nie dopuścic do kryzysu

ciekawi mnie twój wynik na nowej wadze Jaśminka,i trzymam żeby było dobrze
dzisiaj ćwiczonka i bieganie,i obiecuję że spokojnie i z umiarem
teraz siedzę obandażowana,i jakoś lżej

[nadzwyczajna]

Dobrze, że wszystko ok.. Cieszę sie SHASHUA..

[Anja]

dzisiaj ćwiczonka i bieganie,i obiecuję że spokojnie i z umiarem

no mam nadzieję,bo jak nie to naprawde po dupsku dostaniesz

teraz siedzę obandażowana,i jakoś lżej

Ja k sie zabandażujesz to lepiej Ci I napisz jak często musisz sie bandażować-czy cały czas musisz siedzieć zabandażowana

[shashua]

wiesz,że naprawdę lepiej-o wiele lżej oddychać i mogę głębiej powietrza nabrać
praktycznie obwiązałam się takim szerokim elastycznym bandażem ,i nie zdjełam go nawet do spania,dzięki czemu mogłam się w nocy bez bólu przekręcać ,więc zdejmuję go tylko jak wychodzę, wtedy stanik nakładam ,bo w bandażu ten biust do niczego-splaszczony
lekarz mówił,że jak to jest ściśniete,to szybciej przechodzi
ćwiczonka i bieganie jak obiecałam-spokojnie,bez bólu,ale o brzuszkach mowy nie ma-unieść się nie mogę, więc zostawiłam w cholerę ,przyjdzie czas jak już dobrze się poczuję
będzie dooooobrze

[Anja]

shashua, no to fajniutko to czytać No popatrz taki bandażyk a tak pomaga ktoby pomyślał Cieszę sie bardzo że Ci troszkę lepiej no i że już tak nie boli

[nadzwyczajna]

Widzisz.. Ale fajnie, że ci lepiej..

[jasmine]

Dzieki Bogu mozesz sie obandazowac i nie cierpisz tak straszliwie.. Bo jak czytam, ze nie mozesz/nie moglas w nocy sie przewracac bo bolalo to az mnie skreca.. Boli mnie tez na sama mysl..

No a teraz juz bedzie do przodu

[shashua]

-dzięki dziewczyny za wsparcie
mniej boli,bo i te leki pomagają ,po zażycu ze 3 godz nie ma bólu wcale
pewnie że będzie do przodu -musi!

[Anja]

shashua, NO TERAZ TO JUŻ INNEJ OPCJI NIE MA

[shashua]

nie bardzo tu piszę, bo szlag mnie trafia ,a ta małpa waga-swoje!

jakieś konstruktywne pomysły?

[jasmine]

W miejscu stoi? Na pewno woda

[Anja]

shashua, nie warjuj nam tu NAjważniejsze,że stoi w miejscu a nie leci do góry mam nadzieję ze pamiętasz,że masz sie narazie oszczędzać a poza tym jasmine ma pewnie rację,żę to woda stoi wiec nie masz sie co za wczasu denerwować

[nadzwyczajna]

Ja mam ten sam problem. Trzeci tydzień diety i waga sobie stanęła i od 3 dni nic a nic.. Jestem trochę zła, ale przeczekam to, może zacznie lecieć w dół..

[shashua]

przeczytałam sobie dziś artykuł,i tam były fajnie opisane pewne dotyczące mnie problemy

otóż: potwornie marznę ,najgorzej w ręce,nogi,kręgosłup
ręce mam non stop tak lodowate,jakbym trzymała bryłę lodu

i tam sobie doczytałam ,że mój organizm otrzymując tak minimalne dawki jedzenia ,które bardzo szybko zużywa spalając -zwolnił metabolizm i nie potrafi ogrzać ciała
dlatego też powinnam jeść więcej białka,chudego nabiału ,ryb i mięsa chudego
wtedy on będzie czerpał z zapasów tłuszczu,aby te białka spalić i paradoksalnie jedząc ,chudnę (a przynajmniej powinnam )
powinnam też jeść częściej w małych ilościach
sama nie wiem...
Nadzwyczajna,musimy przeczekać ten kryzys

[nadzwyczajna]

Staram się trzymać jak najmocniej, ale to nie jest takie proste..

[barankosia]

Mam nadzieje dziewczynki,że waga wkońcu zmądrzeje i ruszy w dół

[nadzwyczajna]

Ja też na to czekam..

[shashua]

od dziś zaczęłam te herbatki,jestem na razie po dwóch,żadnych niepokojących objawów nie zauważyłam ,ale ta trzecia,najmocniejsza jeszcze przede mną
waga nie spadła,bo zjadłam wczoraj 2 cukierki i nadprogramową,ale dietetyczną rybę po grecku
jutro,jak nie będzie padało,polecę na spacerek,to jednak najbardziej mi pomagalo
a co do cukierkow,nie mam wyrzutów ,odrobię to w nadchodzącym tygodniu

[Anja]

Hej dziewczyny Mam nadzieję,że z Waszymi wagami wszystko wróci do normy i będzie gites...Trzymam za Was kciuki

[nadzwyczajna]

Shashua, daj znać ja herbatki. Wiesz, że jestem ciekawa..