Domi i jej wojna z tluszczykiem
Rozpoczęty przez
Dominika224
, piątek, 23 stycznia 2009 - 23:12
#1
Napisano pią, 23 sty 2009 - 23:12
Odchudzania dzien 7...
ilosc zrzuconych kg-1
wysilek fizyczny-codzienne treningi na elipsie 40minut
suplementy-l-karnityna
Dieta-bardziej glodowka...zaczne od dzisiejszego menu...wiec..
sniadanie:2 razy lkarnityna heh
lunch-cwiczenia
obiad-tunczyk light na wodzie
powieczorek-swiezy sok z czerwonego grejfruta (sama wyciskalam )
kolacja-jablko
plyny-woda minerlna,czerwona i zielona herbata,kawa czarna dosladzana slodzikiem
Ciezki dzien mialam strasznie niestety kobiece dni zaczely mi sie wczoraj ...a to sie rowna z apetytem na slodycze aaaaa pomocy czasami w chwilach slabosci mysle sobie i po co ja sie tak mecze???Mimo wszystko caly czas mam przed soba obraz mojej osoby po schudnieciu i chyba to dodaje mi sil...czy ja jestem normalna??? eh...kazda motywacja jest dobra mam tylko nadzieje ,ze moje kolejne z rzedu podejscie do zmian nie spali na panewce po 2 tygodniach Bede wam tu opisywac moje codzienne zmagania z tym wstretnym tluszczem na moim cielsku ktorego jak najszybciej musze wyeliminowac czyli odchudzanie part1 oslabic wroga (kalorie)
ilosc zrzuconych kg-1
wysilek fizyczny-codzienne treningi na elipsie 40minut
suplementy-l-karnityna
Dieta-bardziej glodowka...zaczne od dzisiejszego menu...wiec..
sniadanie:2 razy lkarnityna heh
lunch-cwiczenia
obiad-tunczyk light na wodzie
powieczorek-swiezy sok z czerwonego grejfruta (sama wyciskalam )
kolacja-jablko
plyny-woda minerlna,czerwona i zielona herbata,kawa czarna dosladzana slodzikiem
Ciezki dzien mialam strasznie niestety kobiece dni zaczely mi sie wczoraj ...a to sie rowna z apetytem na slodycze aaaaa pomocy czasami w chwilach slabosci mysle sobie i po co ja sie tak mecze???Mimo wszystko caly czas mam przed soba obraz mojej osoby po schudnieciu i chyba to dodaje mi sil...czy ja jestem normalna??? eh...kazda motywacja jest dobra mam tylko nadzieje ,ze moje kolejne z rzedu podejscie do zmian nie spali na panewce po 2 tygodniach Bede wam tu opisywac moje codzienne zmagania z tym wstretnym tluszczem na moim cielsku ktorego jak najszybciej musze wyeliminowac czyli odchudzanie part1 oslabic wroga (kalorie)
...
...
#3
Napisano pią, 23 sty 2009 - 23:54
Witaj Dominika, cieszę się, że nas znalazłaś i mam nadziję, że przygode z walką ze zbędnymi kg potraktujesz poważnie.
Mam tylko uwage co do Twojej diety. Nie można w ten sposób się odchudzać. Po 3 dniach padniesz nam tu z wycieńczenia i odechce Ci sie jakiejkolwiek diety. Musisz jeść, ale z głową, a nie się głodować, bo to pogarsza sprawę. Jedz najlepiej 5 posiłków dziennie, ale zwracaj na ich kaloryczność. Masz juz ustalona jakąś dietę? Dietę a nie głodówkę?
Mam tylko uwage co do Twojej diety. Nie można w ten sposób się odchudzać. Po 3 dniach padniesz nam tu z wycieńczenia i odechce Ci sie jakiejkolwiek diety. Musisz jeść, ale z głową, a nie się głodować, bo to pogarsza sprawę. Jedz najlepiej 5 posiłków dziennie, ale zwracaj na ich kaloryczność. Masz juz ustalona jakąś dietę? Dietę a nie głodówkę?
#4
Napisano sob, 24 sty 2009 - 00:21
iwonka69 witaj Diety jako takiej nie mam niestety gloduje sie teraz zeby skurczyc zoladek ,ale traktuje to jako stan przejsciowy do diety .Czy ktos ma pomysl na jakies skutecniejsze metody?nie moge jesc 5 razy dziennie bo sie czuje za bardzo pelna i mam jeszcze jeden problem chyba psychiczny od pewnego czasu po kazdym wiekszym posilku zjedzonym pije silna herbatke przeczyszczajaca poniewaz mam wyrzuty sumienia...Dziewczyny pomozcie...czuje sie zmeczona i bezradna w mojej walce...
#5
Napisano sob, 24 sty 2009 - 00:35
to nie jest dobra metoda na głoda.Diety jako takiej nie mam niestety gloduje sie teraz zeby skurczyc zoladek
Może spróbuj z dietą 1000 kcalorii, uwazam, że jest najbardziej przyjazna i niezbyt uciązliwa. Możesz jeśc praktycznie wszystko to co ma mało kcalorii.
Te 1000 kcal. to jest dawka na cały dzień, rozkładasz ja sobie na kilka posiłów i zapewniam cię, że ani nie bedzie chodziła głodna, ani najedzona. U nas jest ta dieta, więc wejdź i sobie poczytaj o zasadach jej stosowania.
Głodówka powoduję, że żołądek owszem skurczy sie, ale jak tylko dostanie porcję energii to zaraz zacznie sobie robić zapasy, bo pamięta, że był "Głodny". Musisz przyzwyczaić organizm do posiłków o okreslonych, wybranych przez Ciebie stałych porach. Poczytaj a napewno ci sie przejasni i zrozumiesz, dlaczego nie mozna sie głodzic.
#8
Napisano sob, 24 sty 2009 - 03:23
Asiula dzieki za wsparcie Ciesze sie ,ze dolaczylam do tego forum bo wiem ,ze nie jestem sama w tym temacie i kazda z nas ma ten sam problem Pije 2 kawe...wyilam 2 litry wody jestem okropnie glodna i marzy mi sie batonik mmmmmmm cukier spadl wiec chyba zrobie sobie jakiejs pysznej herbatki ze slodzikiem;p ostatnio kupilam sobie platki fitness z truskawkami i jak mnie najdzie ochota to tez je wcinam zamiast rzucac sie na slodycze... Jutro znowu wymecze mojego orbiteka hyhyhy super sprawa nawet polubilam ta moja maszyne do spalania tluszczyku Dobranoc Kobietki
#9
Napisano sob, 24 sty 2009 - 12:22
#10
Napisano sob, 24 sty 2009 - 13:24
#11
Napisano sob, 24 sty 2009 - 20:21
Syla wlasnie chodzi o to ,ze ja juz jestem od nich uzalezniona i jak nie wypije to sie zle czuje i mam wrazenie ,ze przytyje to jest jak nalog palenia albo jakies dragi Staram sie mimo wszystko ograniczac z ta herbata,wiem jak wygladaja pozniej jelita i mozna sie nabawic bardzo groznych konsekwencji...ale czlowiek jak jest mlody to czasami nie mysli...jak najbardziej polecam ta dietkeMoże spróbuj z dietą 1000 kcalorii, uwazam, że jest najbardziej przyjazna i niezbyt uciązliwa
a co do srodkow przeczyszczajacych to zdecydowanie odradzam bo jelita sie do nich przyzwyczaja i bez nich nie beda funkcjonowac
Becia rowniez Cie witam :->
Kochane moje mile wiec..dzisiaj dzien rozpoczelam bardzo pozno wstalam o 3 poszlam spac o 9 rano wiec w sumie nie spalam dlugo.Straszna burza byla i w taki dzien leniwiec sie wlacza.Troszke sobie pofolgowalam z cwiczeniami wiec jutro bedzie trzeba nadrobic ...Co do moich dzisiejszych dietkowych posilkow to tradycyjnie:
sniadanie:lkarnityna
podwieczorek:3 ciasteczka zbozowe lou z rodzynkami jedno ma 56 kcal ,kostka gorzkiej czekolady wedla 90%kakao
kolacja:tunczyk light na wodzie(normalka) i jedno jablko
napoje:kawa czarna bez cukru,herbata fitness,woda mineralna
taaa....i o dziwo w ogole nie czuje sie dzisiaj glodna z tego powodu nawet sie ciesze
#12
Napisano sob, 24 sty 2009 - 20:25
#13
Napisano sob, 24 sty 2009 - 20:31
a taki sok nie jest ciezkostrawny wiem ze jest doskonaly na kaca hihihi ale na przeczyszczenie nigdy nie probowalam ,trzeba bedzie zorbic eksperyment :-> DziekiSyla A jak Tobie minal dzionek??sprobuj domowych sposobow na przeczyszczanie maslanka kefir sok z kiszonej kapusty polecany przez ine bo inaczej bedzie zle z twoimi jelitkami znam dziewczyne ktora nabawila sie w ten sposob nerwicy zoladkawszystko ograniczac z ta herbata,wiem jak wygladaja pozniej jelita
#14
Napisano sob, 24 sty 2009 - 20:35
#15
Napisano sob, 24 sty 2009 - 20:51
syla19799, na pewno sprobuje u nas w polskim sklepie maja chyba kapuste kiszona w woreczkach i zawsze jest pelno soczku z tego wiec w poniedzialek na zakupy :-> pozeniej wam powiem czy mi kiszek nie rozerwalo hihi tak naczczo.
Syla jestem pelna podziwu dla Ciebie gdybym ja musiala szykowac dla kogos jedzenie to pewnie pol sama bym wpylila taki ze mnie kucharz hehe
Co do sprzatania to tez nie przepadam ,ale zawsze staram sie traktowac to jako jakas forme ruchowa haha zawsze to kilka kalori mnie prawda Super mi sie z wami tu spedza czas
Syla jestem pelna podziwu dla Ciebie gdybym ja musiala szykowac dla kogos jedzenie to pewnie pol sama bym wpylila taki ze mnie kucharz hehe
Co do sprzatania to tez nie przepadam ,ale zawsze staram sie traktowac to jako jakas forme ruchowa haha zawsze to kilka kalori mnie prawda Super mi sie z wami tu spedza czas
#17
Napisano sob, 24 sty 2009 - 21:14
aaa no chyba,ze tak :-o ja mam zawsze jakies takie dziwne mysli jak jem razem z innymi osobami ,ze czuje sie o niebo lepiej mogac jesc zdrowe rzeczy a oni takie np obciekajace kaloriami kotleciki mielone hihi glupek jestemale ja jadlam z nimi tylko ze swoje jedzonkoSyla jestem pelna podziwu dla Ciebie gdybym ja musiala szykowac dla kogos jedzenie to pewnie pol sama bym wpylila
#18
Napisano sob, 24 sty 2009 - 21:23
ja to MUSZĘ zobaczyć ... :proszę: MUSZĘ :proszę: mMUSZĘ :proszę: -jak one tak obciekają .....kalorie ...kapią ....mokro się robi..... kotlet się kurczy .... marszczy.... szarzeje.... cierpnie.... tworzy się kałuża kalorii.... o jeny....a oni takie np obciekajace kaloriami kotleciki mielone
teraz żeby mi się udawało ten obraz przed lodówą przywołać... :myśli1: a powinno pomagać ,co nie????
#19
Napisano sob, 24 sty 2009 - 21:31
ja to MUSZĘ zobaczyć ... :proszę: MUSZĘ :proszę: mMUSZĘ :proszę: -jak one tak obciekają .....kalorie ...kapią ....mokro się robi..... kotlet się kurczy .... marszczy.... szarzeje.... cierpnie.... tworzy się kałuża kalorii.... o jeny....a oni takie np obciekajace kaloriami kotleciki mielone
teraz żeby mi się udawało ten obraz przed lodówą przywołać... :myśli1: a powinno pomagać ,co nie????
hehe shashua mnie pomaga czasami ...ale najlepiej jeszcze jakby byly bezzapachowe bo jezyczek czasem do tylka ucieka i zwieksza sie wydzielanie sliny hahaha ale powaznie dziewczyny to chyba moze pomoc wyobrazanie sobie tych oleistych ,ociekajacych....paczkow aaaaaaaaaaaaaa :-> :-> :->
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych