No to ja jestem na etapie Sagi Stephenie Meyer
Szczerze polecam lekko się czyta i na prawdę przyjemnie
Blog książkowy
Rozpoczęty przez
chatton_atomic
, wtorek, 10 lipca 2007 - 15:29
...
...
#82
Napisano czw, 19 lis 2009 - 22:15
A ja ostatnio dorwalam dwie nowe ksiazki Terrego Pratchetta.lubie jego sposob pisania i poczucie humoru.potrafi nasmiewac sie w cudowny sposob z rasy ludzkiej.polecam dla tych co lubia fantastyke.
Magdalena Samozwaniec "Na ustach grzechu"-mozna sie fajnie posmiac
No i zaczelam odkurzac stara ,dobra Joanne Chmielewska-"Boczne drogi"
jakos ostatnio mam ochote na cos lekkiego
Magdalena Samozwaniec "Na ustach grzechu"-mozna sie fajnie posmiac
No i zaczelam odkurzac stara ,dobra Joanne Chmielewska-"Boczne drogi"
jakos ostatnio mam ochote na cos lekkiego
#85
Napisano nie, 29 lis 2009 - 11:24
Joanna Chmielewska "Porwanie" specyficzny humor autorki wraz z kryminalnym wątkiem tworzy specyficzny i łatwo rozpoznawalny styl tak ceniony przez wielbicieli Pierwszej Damy Polskiego Kryminału
ale nie bez pewnego ale....
bedąc prawdziwą miłośniczką nieodmiennie zakochaną w jej książkach nie mogę przejść obojętnie wobec pewnego niedosytu
mam wrażenie ,że w jej twórczości czegoś zabrakło-od czasu -"Mnie zabić" (jeszcze nacechowanej Chmielewską typową) .pozycje :"Krętka blada","Rzeź bezkręgowców"i ta ostatnia-"Porwanie" mają jedną wspólna cechę nową (wyłączając "Trudnego trupa")
śledztwa są prowadzone nie z pozycji uczestnika jak do tej pory,a raczej komentatora-w oparciu o relacje świadków zajśc ,znajomych itp-kotłuje się to wszystko w domu autorki i dochodzenie przebiega w oparciu o te relacje -brakuje akcji ,brakuje tak typowych dla autorki opisów , a za wiele jest "sprawozdań i dialogów ,gdzieś sie te proporcje pogubiły .i to juz nie jest ta Chmielewska co kiedyś...z prawdziwą przykrościa stwierdzam że czuję się jako miłośniczka -zawiedziona ...albo to już wiek albo rutyna ..
marzę o takim kryminale -gdzie wróci jej cały talent i kunszt ,bo te trzy ostatnie to nie jest to co kiedys ...przeczytać można ale nie zachwyca
to tyle moich osobistych przemyśleń
ale nie bez pewnego ale....
bedąc prawdziwą miłośniczką nieodmiennie zakochaną w jej książkach nie mogę przejść obojętnie wobec pewnego niedosytu
mam wrażenie ,że w jej twórczości czegoś zabrakło-od czasu -"Mnie zabić" (jeszcze nacechowanej Chmielewską typową) .pozycje :"Krętka blada","Rzeź bezkręgowców"i ta ostatnia-"Porwanie" mają jedną wspólna cechę nową (wyłączając "Trudnego trupa")
śledztwa są prowadzone nie z pozycji uczestnika jak do tej pory,a raczej komentatora-w oparciu o relacje świadków zajśc ,znajomych itp-kotłuje się to wszystko w domu autorki i dochodzenie przebiega w oparciu o te relacje -brakuje akcji ,brakuje tak typowych dla autorki opisów , a za wiele jest "sprawozdań i dialogów ,gdzieś sie te proporcje pogubiły .i to juz nie jest ta Chmielewska co kiedyś...z prawdziwą przykrościa stwierdzam że czuję się jako miłośniczka -zawiedziona ...albo to już wiek albo rutyna ..
marzę o takim kryminale -gdzie wróci jej cały talent i kunszt ,bo te trzy ostatnie to nie jest to co kiedys ...przeczytać można ale nie zachwyca
to tyle moich osobistych przemyśleń
#89
Napisano wto, 01 gru 2009 - 22:12
#92
Napisano śro, 02 gru 2009 - 10:32
Ja w tej chwili czytam "Bikini" Wiśniewskiego. Gdy skończę to napiszę recenzje
#100
Napisano pią, 18 gru 2009 - 09:19
kurcze ja mam włąśnei ochote jakąs ksiażke przeczytac a wszystko już z moich zbiorów przeczytane , :myśli1:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych