pół żartem, pół serio
buziaki444
, Saturday, 16 August 2008 - 11:35
#41
Mon, 18 Aug 2008 - 18:08
no ja tez juz za wami tesknie...
bo co jak co ale zmotywowac to Wy potraficie
bo co jak co ale zmotywowac to Wy potraficie
...
...
#42
Mon, 18 Aug 2008 - 18:59
#43
Mon, 18 Aug 2008 - 19:04
#44
Mon, 18 Aug 2008 - 22:47
ok dziewczynki żegnam sie "oficjalnie" bo juz jutro rano wracam do domku...
ale bede o was myślala jakbede chciala pożrec cos ZłEGO
A jak wroce to chce zobaczyć uśmiechniete buźki i popresuwane suwaczki!
to trzymajcie się cieplutko i nie grzeszcie
trzymam kciuki za was wszystkie i do usłyszenia laseczki
ale bede o was myślala jakbede chciala pożrec cos ZłEGO
A jak wroce to chce zobaczyć uśmiechniete buźki i popresuwane suwaczki!
to trzymajcie się cieplutko i nie grzeszcie
trzymam kciuki za was wszystkie i do usłyszenia laseczki
#45
Wed, 20 Aug 2008 - 09:53
#46
Fri, 26 Sep 2008 - 16:59
Witajcie kobitki!!!
Wróciłam jak obiecałam
troche czasu minie nim nadrobie zalegla lekture
to teraz sprawozdanie...
schudłam tylko 3 kilo pilnowalam sie ale dwa tygodnie lezalam bo bylam chora to nie moglam sobie nawet pocwiczyc
ale wchodze w spodnie o rozmiar mniejsze
i stwierdzialam ze zmieniam cel z 53kg na 55kg... mysle ze wystarczy...
ogladalam sw2oje zdjecia z czasow kiegy wazylam 53kg i stwierdzilam ze brzydko wygladalam, tzn za chuda bylam...
Wróciłam jak obiecałam
troche czasu minie nim nadrobie zalegla lekture
to teraz sprawozdanie...
schudłam tylko 3 kilo pilnowalam sie ale dwa tygodnie lezalam bo bylam chora to nie moglam sobie nawet pocwiczyc
ale wchodze w spodnie o rozmiar mniejsze
i stwierdzialam ze zmieniam cel z 53kg na 55kg... mysle ze wystarczy...
ogladalam sw2oje zdjecia z czasow kiegy wazylam 53kg i stwierdzilam ze brzydko wygladalam, tzn za chuda bylam...
#47
Fri, 26 Sep 2008 - 17:29
No to witamy ponownie!
To jest aż a nie tylko.
Gratulujęschudłam tylko 3 kilo
To jest aż a nie tylko.
#48
Fri, 26 Sep 2008 - 17:54
anetaz3 w planach mialam troszke wiecej
ale trzymajcie za mnie kciuki bo jutro ide na wesele i az boje sie pomyslec co tam bedzie sie dzialo...
zwłaszcza jak tort podadza
ale trzymajcie za mnie kciuki bo jutro ide na wesele i az boje sie pomyslec co tam bedzie sie dzialo...
zwłaszcza jak tort podadza
#49
Fri, 26 Sep 2008 - 18:36
#50
Fri, 26 Sep 2008 - 19:51
anetaz3 w planach mialam troszke wiecej
ale trzymajcie za mnie kciuki bo jutro ide na wesele i az boje sie pomyslec co tam bedzie sie dzialo...
zwłaszcza jak tort podadza
Nie przejmuj sie, przetanczysz wszystkie zjedzone kalorie . Poza tym, na naszym forum powstala ostatnio grupa taneczna, Anja jest wodzirejem.
#51
Sat, 27 Sep 2008 - 17:05
#52
Sat, 27 Sep 2008 - 17:53
schudłam tylko 3 kilo
jakie tylko.... dla mnie to aż 3 kilo i ważne ,że te 3 kilo schudłaś a nie przytyłas
fajnie,że się odezwałas
#53
Sat, 27 Sep 2008 - 19:28
#54
Mon, 29 Sep 2008 - 11:26
#55
Mon, 29 Sep 2008 - 16:04
Anja No jakże mogłabym do was nie wrócic?!
i dopiero doszłam do siebie po weselu
i dobra, przyznaje sie ze zaszalalm
a co mi tam
a tak sie "zalatwilam" ze ani wczoraj ani dzis nie moge patrzec na jedzenie wiec sie bilansik wyrowna
i dopiero doszłam do siebie po weselu
i dobra, przyznaje sie ze zaszalalm
a co mi tam
a tak sie "zalatwilam" ze ani wczoraj ani dzis nie moge patrzec na jedzenie wiec sie bilansik wyrowna
#56
Tue, 30 Sep 2008 - 17:22
hej dziewczynki
UWAGA UWAGA bede sie chwalic....
doszlam do 1200kcal dziennie i nawet glodna nie jestem
i ciuszki jakies wieksze sie wydaja
no tylko cwiczyc mi sie nie chce
ale od jutra zaczyna sie rok akademicki to bede latac po wydziale i bibliotekach to sportu bede miala az do bolu
a nawet nie macie pojecia jak mi sie nie chce wracac na uczelnie... ech.... zegnaj blogie lenistwo i wylegiwanie sie do 12 w wyrku
i zegnajcie domowe obiadki mamusi
ale przemycilam z domu kilka sloikow z pyszniutkim bigosem mamusi to raz na jakis czas sobie zgrzesze
no i zapomnialam sie pochwalic ze od miesiacanie jem slodyczy
no nie liczac tego torta na weselu
UWAGA UWAGA bede sie chwalic....
doszlam do 1200kcal dziennie i nawet glodna nie jestem
i ciuszki jakies wieksze sie wydaja
no tylko cwiczyc mi sie nie chce
ale od jutra zaczyna sie rok akademicki to bede latac po wydziale i bibliotekach to sportu bede miala az do bolu
a nawet nie macie pojecia jak mi sie nie chce wracac na uczelnie... ech.... zegnaj blogie lenistwo i wylegiwanie sie do 12 w wyrku
i zegnajcie domowe obiadki mamusi
ale przemycilam z domu kilka sloikow z pyszniutkim bigosem mamusi to raz na jakis czas sobie zgrzesze
no i zapomnialam sie pochwalic ze od miesiacanie jem slodyczy
no nie liczac tego torta na weselu
#57
Tue, 30 Sep 2008 - 17:24
buziaki444,ale ty postepy robisz
od miesiacanie jem slodyczy
doszlam do 1200kcal dziennie i nawet glodna nie jestem
#58
Tue, 30 Sep 2008 - 19:34
#59
Tue, 30 Sep 2008 - 19:59
becia Anusiak dzieki laseczki
jak to czytam to az bardziej mi sie jesc nie chce
a moj Misio dzis pochwalil ze raczki mi schudły i ze cala jakas taka mniejsza jestm
no jak on juz cos takiego powiedzial to cos w tym musibyc
bo np nowej fryzurki to wogule nie zauwazyl
jak to czytam to az bardziej mi sie jesc nie chce
a moj Misio dzis pochwalil ze raczki mi schudły i ze cala jakas taka mniejsza jestm
no jak on juz cos takiego powiedzial to cos w tym musibyc
bo np nowej fryzurki to wogule nie zauwazyl
#60
Thu, 02 Oct 2008 - 17:43
hej laseczki
nie odzywalm sie bo grzeszylam
mialam wczoraj taka POTWORNA ochote na chlebek z salami...
no i poplynelam.......
a dzis sie zalatwilam pysznym placuchem ziemniaczanym (ale tylko jeden!!!! zeby nie bylo... )
trzeba sie wziac za siebie bo sie cos rozhulalam
nie odzywalm sie bo grzeszylam
mialam wczoraj taka POTWORNA ochote na chlebek z salami...
no i poplynelam.......
a dzis sie zalatwilam pysznym placuchem ziemniaczanym (ale tylko jeden!!!! zeby nie bylo... )
trzeba sie wziac za siebie bo sie cos rozhulalam