to zależy jak leży... uwielbiam niemiecki i wiążę z nim przyszłość podobne mam zdanie jak Majenka... można uczyć w szkole, nauczyciel trudna praca, ale jeśli się lubi to nie ma tego złego...odradzić studia "językowe" bo dziś znać język to nie zawód...
mozna zawsze pociągnąć podyplomówkę np. technik prac biurowych i jest super... a z pracą to wszędzie jest ciężko, kto powiedział, że będzie w życiu łatwo?
są ludzie po dwóch fakultetach i nie mają pracy, a kto szuka ten znajdzie...
do filologów mozna byc przewodnikiem miejskim po kursie, który trwa 9 miesięcy i dorabiać...
zawsze coś się znajdzie
ważne żeby robić to co sie lubi
szkołę językową można założyć lub uczyć w prywatnych
dobra ja już nie daję więcej swoich wywodów bo i tak za młoda jestem na takie dysputy....