Skocz do zawartości

Zdjęcie

10kg!!!


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
1777 odpowiedzi w tym temacie

#21
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów
tomsa, wreszcie dotarłam na twojego bloga jakoś nie mogłam Cie znaleść

trzymam za dietke :thumbsup:



...



...



#22
tomsa

tomsa

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 619 postów
Dziekuje Dziewczynki za Waszą obecnosc :lovers:

Wszystko co należy- zaliczone! Na spacerku z Malutka byłyśmy- chyba za daleko sie zagnalysmy, bo spowrotem niosłam ją na rękach :hmmm: Potem w domu sprzątanko ostre było, no i ta moja koślawa gimnastyka, ale muszę się pochwalic- dzis po pięciu dniach stukania po 60 brzuszków zrobiłam ich 100 i jescze zyje :thumbsup:

Jedzonko (gdybym nie była majonezową ksieżniczką byłoby nawet niezle :oops: )
:arrow: banan
:arrow: dwa jajka na twardo z parówką,majonezem i ketchupem pomaziane niestety z połówką grahamki
:arrow: miseczka zupy szpinakowej i 100g gotowanej piersi z kurczola
:arrow: sałatka:pomidor, ogórek,kukurydza z puszki, zielona papryka z sosem Knorr balsamico

Ale przynajmniej nie czułam głodu dzis ani chwili :-)

Dzis za nami ze spaceru do domu władowal się kot..Taki sliczny pulchniutki, czarno-biały, od zawsze krecil sie tu po okolicy to nie tupałam na niego. Dałam mu jesc, talerzyk mleczka i kulturalnie po godzinie wypedzilam stosujac plan awaryjny (bo mi łazil po calym domu, nawet pod brodzik łepetynkę wsadził i za szafkę z telewizorem sie chował, strasznie myszkował).Postawilam na ganku talerzyk z parowką i otworzylam szeroko drzwi, poszedł sobie, ale potem płakał mi pod drzwiami pol godziny. Bylo ciezko, zwlaszcza Młodej, ale sie nie dałysmy.Potem gadam z Mężem i on stwierdzil, ze to może kocica kotna była i szukała sobie miejsca do uwicia gniazdka :yikes: :yikes:
No nie, nic mi nie jest bardziej potrzebne od gromadki małych koteczków...

Ale jesli to sie sprawdzii on/ona sie okoci gdzies blisko domu, to poczekam az odchowa maluchy i jednego wezmę do domu. Mąż kociaczkow nie znosi, ale my z corcią jak najbardziej, wiec bedzie miał niespodzianke :evil:
Dołączona grafika
Przy uśmiechu tez spalamy kalorie :)

#23
tibby

tibby

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 357 postów

gdybym nie była majonezową ksieżniczką byłoby nawet niezle

A myślałaś o tym tomsa, by pokusić się o majonez LIGHT? Skoro nie możesz zrezygnować całkowicie, to może chociaż zmniejsz liczbę w nim zawartych kalorii, co?

Ale jesli to sie sprawdzii on/ona sie okoci gdzies blisko domu, to poczekam az odchowa maluchy i jednego wezmę do domu. Mąż kociaczkow nie znosi, ale my z corcią jak najbardziej, wiec bedzie miał niespodzianke

Istnie demoniczny plan :evil:

po pięciu dniach stukania po 60 brzuszków zrobiłam ich 100 i jeszcze zyje

No to tylko gratulować! Trzymaj tak dalej i stopniowo zwiększaj sobie dawkę. :dumbells: Trzymam kciuki za powodzenie twoich "koślawych" ćwiczeń.
Miłego wieczoru! :wave:

#24
anetaz3

anetaz3

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 658 postów

dzis po pięciu dniach stukania po 60 brzuszków zrobiłam ich 100 i jescze zyje :thumbsup:

no,no, gratuluję-dzielna dziewczynka jesteś

poczekam az odchowa maluchy i jednego wezmę do domu.

No to będziecie mieli wesoło,a męża przekonasz :mrgreen:

#25
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

dzis po pięciu dniach stukania po 60 brzuszków zrobiłam ich 100 i jescze zyje :thumbsup:

:yikes: :yikes: :yikes: ja po 30 juz zdycham

Mąż kociaczkow nie znosi, ale my z corcią jak najbardziej, wiec bedzie miał niespodzianke :evil:

nastepny diabelek na forum nam sie znalazl :evil: :evil: :evil: .

#26
ponto

ponto

    Zaciążona :)

  • Members
  • 1 048 postów
To i dzieciatko bedzie mialo radosc z powodu kotka. Mruczy to, rozmawia z czlowiekiem, domaga sie zabawy :lovers:

Przepraszam, ze sie wtrace - mleczka lepiej mu dawac, raczej wode, bo moze dostac po zwyklym mleku biegunki. No chyba, ze takie specjalne mleko dla kotow, jest dostepne w sklepach dla zwierzat. Kotki sa bardzo czyste, niektore jeszcze malenkie juz do kuwetki maszeruja.

Przepraszam, ale musialam, juz sie nie ``wymundrzam``, dasz sobie rade lepiej niz ja.

Zycze Ci milego dnia i dalszych sukcesow :lovers:

#27
Mazia

Mazia

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 5 331 postów
tomsa :-D wielkie brawa za brzuszki :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2:
Dołączona grafika

#28
tomsa

tomsa

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 619 postów
Alez, dobrze mowisz Ponciku! Nawet tego nie wiedzialam. Jak byłam maluchem to mielismy 2 koty, ale o ich diete dbała mama. Wiesz z tym mleczkiem to chyba przez te wierszyki o kotkach co spijaja mleczko :hmmm: :-D

Poinformowałam męża o planach co do kotka, powiedzial , ze ok ale kłaczki mam sprzatac, i zeby mu po blacie w kuchni nie chodził. On ma takie przekonanie , ze kot to zwierz podworkowy. w domu moze byc pies i papuzka :mrgreen:

Wczoraj moj maz zrobił 2 serie brzuszkow i pare pompek ( tak tak dzieki Wam dziewczyny, tu raz kolejny szczegolnie Shashua :clap: ) - Ot ciekawostka przyrodnicza na ile mu zapału starczy :mrgreen:

Dzis u mnie ulewa- wiec raczej ze szpajzerku nici, ale za to kurz mi po panelach czworkami maszeruje, podłoga sie klei w kuchni (Młoda chce wszystko "SIAMA" i takie tego efekty :-)) a i łazienke domestosem przeleciec trzeba, nie wspominajac o prasowaniu- bo znow sie nazbierało :blink: - takze pracowity dzien bedzie, to i troszke spalę :strong:

ja po 30 juz zdycham


Agusia, ja robie w seriach po 20, bo kiedys na stronie dla kulturystow przeczytalam, ze prawidłowo wykonujemy brzuszki tak do 25, potem zaczynamy szyja manewrowac i kregosłupem. Dlatego zalecane sa serie i około minuty przerwy miedzy niemi, gdzie powinno sie głeboko oddychac, powietrze noskiem wciagac a buziulą wypuszczac. Na mnie skutkuje! Po 30 pod rzad tez bym umarła :yikes: Sprobuj i daj znac o efektach :thumbsup:
Dołączona grafika
Przy uśmiechu tez spalamy kalorie :)

#29
ponto

ponto

    Zaciążona :)

  • Members
  • 1 048 postów
To jeszcze juz po raz ostatni sie wtrace :blush: . Koty nie lubia soli, bo w naturze przeciez nie ma w miesie tyle soli co w parowkach, moze dlatego nie zjadla, nie wiem. Weci odradzaja sol, bo ponoc moze byc zabojcza itd. Ale ja swojemu tez czasem na poczatku dawalam ludzkie jedzenie z sola ( na przyklad kawaleczki kielbasy ) i nie umarl na szczescie, wiec to od organizmu zalezy.

Moze kurczaka gotowanego w wodzie bez soli by zjadla?

Oby sie u Ciebie przejasnilo, chmury chetnie wezme do siebie - wrecz wole, jak jest chlodniej i powietrze bardziej rzeskie. Wiec przysylaj je do mnie, a u Ciebie niech zaswieci slonce :lovers:

#30
tomsa

tomsa

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 619 postów
Dziekuje, ale takiej pogody na pewno Ci nie wyslę, jeszcze bys posmutniała, i Fasolka by zaraz czuła , ze mamie smutno :lovers:

A co do kotki/kocura bo dalej nie wiem kto zacz, to jutro ide na zakupy kupie jej puche whiskasa i jakas sucha karme i mu tam do opuszczonego obok domku gdzie najczesciej siedzi zaniose jej cos co dwa dni. Wole nie ryzykowac, bo jesli jest kotna to jak przeze mnie ja biegunka dopadnie bede miała wyrzuty sumienia :cry:
Dołączona grafika
Przy uśmiechu tez spalamy kalorie :)

#31
ponto

ponto

    Zaciążona :)

  • Members
  • 1 048 postów
Podaje Ci te stronke, bo jest w miare ``normalna``, to znaczy rzeczowo napisane. Mnie dlatego jest glupio sie ``wymundrzac``, bo na niektorych kocich forach od razu na czlowieka napadaja zamiast rzeczowo wyjasnic, i wiele nowych osob po prostu sie zraza, nie dziwie im sie zreszta :mrgreen:

Najbardziej lubie to forum, jest cieple, zyczliwe, nikt na nikogo nie pokrzykuje, nawet kopaski za nieprzestrzeganie diety sa tu sympatyczne :mrgreen:

Ide z psami na spacer, bo niebo zachmurzone, ale jeszcze nie pada :mrgreen: Trzymajcie sie cieplutko. Pozdrowienia dla Twojej rodzinki :-)

#32
tomsa

tomsa

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 619 postów
Ech, mi smaczku narobiłaś tym spacerkiem :lol:

Dziekuje za link, rowniez serdecznie pozdrawiam Wasza Trójeczkę :lovers:
Dołączona grafika
Przy uśmiechu tez spalamy kalorie :)

#33
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

Dzis u mnie ulewa- wiec raczej ze szpajzerku nici, ale za to kurz mi po panelach czworkami maszeruje, podłoga sie klei w kuchni (Młoda chce wszystko "SIAMA" i takie tego efekty :-) ) a i łazienke domestosem przeleciec trzeba, nie wspominajac o prasowaniu- bo znow sie nazbierało :blink: - takze pracowity dzien bedzie, to i troszke spalę :strong:

ja w sobote takiego powerka dostalam,ale prasowania tez mam juz sterte i zaliczyc musze.

Po 30 pod rzad tez bym umarła :yikes: Sprobuj i daj znac o efektach :thumbsup:

na razie jeszcze nie moge,ale zapytam lekarza co on na to(w piatek ide)na razie rowerek stacjonarny 5 minut

Wczoraj moj maz zrobił 2 serie brzuszkow i pare pompek ( tak tak dzieki Wam dziewczyny, tu raz kolejny szczegolnie Shashua :clap: ) - Ot ciekawostka przyrodnicza na ile mu zapału starczy :mrgreen:

moj jezdzil na rowerku 2 tygodnie i tyle sportu bylo......... :blink:
Pogoda u mnie tez dzis pod psem,wiec zmoklam.i taki wiatr juz zimny jest,brrrrrrr.brzydko........
Mimo zlej pogody milego dnia ci zycze.
Co do kotow to pers mojej tesciowej nigdy normalnego jedzenia nie jadl-zawsze tylko suche i puszki.Raz dalismy mu surowa watrobke,powachac powachal ale popatrzyl se na nas tymi swoimi zoltymi oczyskami jak bysmy go otruc chcieli,wiec tyle o karmieniu ludzkim zarciem.......... :blink:

#34
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
tomsa, tak se ciebnie czytam-ale Ty masz dobre serducho...żal mi tego kociaka...to takie fajne stworzonka...

#35
isztar3

isztar3

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 331 postów
tomsa, jeszcze nie miałam okazji przywitać cię na forumku - więc czynię to teraz :wave: Fajnie, że założyłaś swojego blogaska. Na pewno będe często tutaj zaglądać.

Podoba mi się twój pomysł na ćwiczenie z pociechą. Ja też niestety muszę sobie w ten sposób radzić - tylko,że ten mój diabełek to zaraz wykorzystuje sytuacje, gdy mama zchodzi do parteru. Zapaśnik jakiś :hmmm:
Fajnie, że zaopiekowałaś się tym kotkiem. Dobre serdeszko masz, bo nie jeden by wykopał z podwórka.

Pozdrawiam serdecznie. Mam nadzieję, że dzień mija ci spokojnie :lovers: :wave:
Let's do it!

Dołączona grafika

#36
tomsa

tomsa

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 619 postów

A myślałaś o tym tomsa, by pokusić się o majonez LIGHT?

Nie da rady, rzadko go jem, ale kocham(ło matko moj ulubiony w Norge ma 85 % tłuszczu) ale za to nie jem słodyczy wcale. Wiec nie krzycz Tibby jak raz w tygodniu zjem łyzke, ok? :lovers:

Agnieszka71 oczywiscie skonsultuj wszystko z lekarzem, a ja bede trzymac kciuki za Twoje postepy :mrgreen:

Anja Dziekuję, ale to nie do konca kwestia dobrego serca, czasem milej obcowac ze zwierzatkami niz z ludzmi, mysle ze wiesz co mam na mysli :-D

Isztar Ale ile przy tych zapasach radosci i zabawy dla mamy i malucha, a przy okazji robimy cos dla siebie :mrgreen:

Co do dzisiejszego dnia: spacerek tylko 30 minut, bo caly dzien pada, zmokłysmy ale bylo warto, no i mimo bolu po wczorajszych 100 brzuszkach dzis nastepne 100 :-D

Jedzonko, mysle ok:
:arrow: banan
:arrow: dwie kromki grahama z serem zołtym i konfitura truskawkowa ( wiem wiem, dla niektorych nie do przełkniecia)
:arrow: zupa szpinakowa z ryzem pełnoziarnistym i ok 100g piersi kurczaka gotowanej

Do tego 4 kawy (4tą własnie spijam), izotonik, 2 litry wody+ moj dopalacz (nie wiem czy moge podac nazwe- ale nie krzyczcie w maju schudłam na nim juz 4 kilo, i one mimo wakacyjnych grillkow i piwek nie wrocily :lovers:
Dołączona grafika
Przy uśmiechu tez spalamy kalorie :)

#37
ponto

ponto

    Zaciążona :)

  • Members
  • 1 048 postów
Czy moglabym prosic o nazwe tego dopalacza? Nie, nie zamierzam z niego teraz korzystac, jestem zwyczajnie ciekawa, bo w Danii wszelkiego tego typu rzeczy sa zabronione, ale inne, rownie niezdrowe juz nie :mrgreen:

Zaraz mnie chyba zbanuja za takie pytania :blush:

Edit - Wycofuje sie z pytania, bo nie chce, zeby siostra miala klopoty.

#38
tomsa

tomsa

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 619 postów
Ponciu, ja chce miec jeszcze dzieci! Nie brałabym zadnego świństwa. Zanim wybrałam duzo łaziłam po forach ( Thank God znalazłam Was pzry tej okazji :lovers: ), a potem tup tup do mojej lekarki w Polsce, pogadalysmy, wytlumaczyla mi, ze to co pisze producent ze musze zwiekszyc ilosc ruchu,wody conajmniej 1,5- 2 litry i wieksza ilosc błonnika spozywac to pierwsza zasada, ale nie odradziła choc watpila ze zadziala :evil: Ale ja sie uparłam zakupilam ,no i 4 kilo wtedy poszlo.Teraz znowu od tygodnia biore i czekam na efekty.Ale znam osoby , na ktore nie zadzialal. To jest Clarinol CLA 1000, a jego jedyny składnik -kwas linolowy występuje rowniez w jedzeniu. Uczepilam sie go bo ma redukowac cellulit, jak zadziała to Wam powiem :hmmm:
Czyli widzisz - nie szaleje, zadna Meridia ani tego typu chemikalia mi nie w głowie :blink:
Dołączona grafika
Przy uśmiechu tez spalamy kalorie :)

#39
anetaz3

anetaz3

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 658 postów

To jest Clarinol CLA 1000,

Mówisz,że w Twoim przypadku skutkuje :hmmm: ,może i ja bym spróbowała.
Rozpiseczka super,trzymasz się dzielnie :clap2:

#40
ponto

ponto

    Zaciążona :)

  • Members
  • 1 048 postów
Dziekuje :lovers:

Pytalam z czystej ciekawosci.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych