Skocz do zawartości

Zdjęcie

Rzuciłam palenie, teraz chcę schudnąć!


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
193 odpowiedzi w tym temacie

#181
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów

zostaliśmy zaproszeni na urodziny do Pizzy Hut, a pizza to jest to, co najbardziej kocham jeść

ee no ja tez bym nie odpuściła w końcu urodzinki to co masz patrzeć na nią :?: ;-) Jakbyś wybrała sałatkę to czytałam że te gotowce sałatkowe tez wcale nie mniej niż pizza potrafią posiadać kalorii także spoko ;-)



...



...



#182
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
AniaP, no ale wiesz urodziny to wyjątkowa okazja i jak zjesz kawałek pizzy to się nic nie stanie :lovers: miłej imprezki zyczę :lovers: :lovers: :lovers:

#183
AniaP

AniaP

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 92 postów
Dzięki dziewczyny, zapomniałam dodać, że to urodziny czterolatka, bratanka mojego męża, więc jesteśmy już po imprezie ;-) Zjadłam 2 kawałki pizzy na cienkim cieście, wzięłam od męża 2 łyki coli, tortu ani deseru nie było, wszystko w miarę wcześnie, więc chyba nie popełniłam wielkiej zbrodni ;-)

A poszłam do tej pizzerii w spodniach, które nosiłam przed wakacjami, a później z nich, hmmm... wyrosłam... mała rzecz, a cieszy :tanczy:
Dołączona grafika

#184
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów

A poszłam do tej pizzerii w spodniach, które nosiłam przed wakacjami, a później z nich, hmmm... wyrosłam... mała rzecz, a cieszy :tanczy:

:clap2: :clap2: :clap: :clap: :clap: mnie by tez ucieszyła :grin:

#185
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów

A poszłam do tej pizzerii w spodniach, które nosiłam przed wakacjami, a później z nich, hmmm... wyrosłam... mała rzecz, a cieszy :tanczy:

Kiedy ja założyłam spodnie rozmiar mniejsze to skakałam do góry z radości. Teraz muszę się postarać, żeby wleść w jeszcze mniejsze.
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#186
AniaP

AniaP

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 92 postów
Ech.... ale ja jestem głupawa - spodnie powinny mnie zmotywować, a ja chodzę i ciągle coś podjadam. Jak podjadam, to się denerwuję i jem jeszcze więcej :cry: ech......

Rozpiska:
:arrow: 2 wafle ryżowe z pomidorem
:arrow: 2 kawałki pizzy
:arrow: bulion z warzywami i makaronem
:arrow: batonik zbożowy

tyle oficjalnie, a na boku m.in kawałek hot doga i żółtego sera (robiłam mężowi kolację), chleb (sporo), trochę mięsa (robiłam bitki wołowe), kilka łyżek musli, kilka łyków mleka i nie wiem co jeszcze, ale coś na pewno :-/ Czemu ja tak mam, że jak zacznę, to skończyć nie mogę...
Dołączona grafika

#187
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów
AniaP, no pewnie glukoza sie uruchomiła po pizzy :hmmm: jutro będzie juz lepiej :grin:

#188
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

A poszłam do tej pizzerii w spodniach, które nosiłam przed wakacjami, a później z nich, hmmm... wyrosłam... mała rzecz, a cieszy :tanczy:

:clap: :clap: :clap: super :clap: :clap: :clap:

AniaP, no pewnie glukoza sie uruchomiła po pizzy :hmmm: jutro będzie juz lepiej :grin:

i jak dzisiaj? lepiej?

#189
AniaP

AniaP

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 92 postów
Tak, dzisiaj lepiej, ale wczoraj to koszmar był. I to wszystko przez pizzę?? :yikes:

Dziesiejsza rozpiska:
:arrow: 2 jajka na miękko, pół grahamki z pomidorem
:arrow: jabłko, maślanka chuda 400 g
:arrow: bitka wołowa (mały kawałek), 2 łyżki sosu, 3 łyżki kaszy jęczmiennej, sałata z vinagretem
:arrow: serek figura z łychą otrąb i łyżeczką gorzkiego kakao

Jutro ważenie :blink:
Dołączona grafika

#190
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów

Jutro ważenie :blink:

No to czeka z niecierpliwością na wynik wagowy
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#191
AniaP

AniaP

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 92 postów
:cry: :cry: :cry:

Dziewczyny, nie wiem, co robić. Waga znowu poszła o 100 g w górę. Ważę pełne 71 kg. Odchudzam się 6 tygodni, z czego od 4 nie schudłam ani grama, wręcz przeciwnie :cry: To chyba za wcześnie na zatrzymanie wagi prawda???? Nie ćwiczę godzinami na siłowni, żeby to poszło w mięśnie. Jednocześnie widzę przecież, że spodnie są coraz luźniejsze... Błagam, wytłumaczcie mi to, bo ja nic nie rozumiem i naprawdę tracę cierpliwość i spokój... Co się dzieje???

Kurczę no, popłakałam się, jest mi ciężko, tyle wyrzeczeń, ćwiczeń i nic. Już chyba wolę te moje 5 kilo z powrotem i żebym mogła jeść to, na co mam ochotę i nie męczyć się. Zdarzają mi się grzechy, ale się bardzo staram i nic :cry: A to, że lepiej wyglądam to widziałam tylko ja, tak bardzo chciałam schudnąć :cry: :cry: :cry:
Dołączona grafika

#192
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów
AniaP, nie martw się skoro waga nie pokazuje mniej a spodnie luźniejsze to wszystko ok .Nie załamuj się :lovers: :lovers: :lovers: Ja tam mam zwykła wagę i jestem pewna że tak waże a elektroniczne nie przekonują mnie

#193
Asiula

Asiula

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 100 postów
Ania,waga będzie spadać napewno,a teraz stoi bo organizm przyzwyczaił się do pewnych ograniczeń które wprowadziłaśiza jakiś czas znów ruszy w dół.Świetnie że ciuchy są lużniejsze co oznacza że poprawia Ci się sylwetka,Ania głowa do góry
idż naprzód,idż i nie poddawaj się i jak mawiał Samuel Butler "nie trać czasu na oglądanie się za siebie ,masz oczy z przodu głowy" :lovers: :lovers: :thumbsup: :thumbsup:
Dołączona grafika

#194
gufinka

gufinka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 734 postów
Jak lecą kilogramy, szczególnie na początku to najczęściej oznacza, że pozbywasz się mięśni i wszystkiego oprócz tłuszczu. A jeśli lecisz w obwodach to znaczy, że pozbywasz się tłuszczu więc chyba powinnaś skakać z radości :tanczy:
Dołączona grafika

Viva Italia!!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych