Jazoo czyli - moja droga Smoka
...
...
#102
Napisano wto, 21 lip 2009 - 07:03
bez komentarza , bardzo mi miło . Jednak Iwonko, czuję się zawstydzony. Pewnie tak jest że jak słyszy się takie miłe słowa to człowiek urasta Co do mojej bytności na forum - tu już odpowiadam Sashua - mam jedną córę - prawda i to pełnoletnią - w tym roku skończyła studia ( prawie - jeszcze obrona pracy magisterskiej) i od września do pracy do szkoły . Będzie uczyć kl 1-3 + angielski w tych klasach. Dlatego też ten remoncik musi być, bo i zmiana wystroju i potrzeba dostosowania do nowych warunków. Wybory co , jak z czym - jak najbardziej zależą od niej (jeśli chodzi o jej kącik), reszta to kwestia umowna . Przy okazji pewnie stopniowo będziemy odremontowywać po kolei i korytarz i łazienkę i kuchnię i inne nasze pomieszczenia. Być może , a raczej na pewno , wezmę kilka dni wolnego na ten okres, bo praca po pracy nie jest efektywna...oj jak mi się toTwoje imię zawsze podobało i podoba
Jeśli chodzi o dietkę - hmm dieta trwa , ale waga poszła na wakacje - stoi w miejscu Jednak w tak przesympatycznym towarzystwie , mogę i stać w miejscu , nie szkodzi. Miłego dzionka życzę Wam dziewczyny
dopisek/po chwili
zapomniałem przypomniec jeszcze że na stanie domowym, prócz córki jest jeszcze koszatniczka i kocur Puzon. Ten drugi należy do tych którzy najbardziej okazują radość z mojego powrotu do domu
#103
Napisano wto, 21 lip 2009 - 09:10
nie szkodzi-jesteś przesympatyczny i to nawet lepiej
dobre! Puzon bo nadęty i ważny chodzi?kocur Puzon
miłego dzionka JAZOO,
#104
Napisano wto, 21 lip 2009 - 10:13
#105
Napisano wto, 21 lip 2009 - 11:14
w tej dziedzinie masz racje.nasze dziewczyny sa niesamowienie wiem do koca co, sprawia że relacje tu są na stopie rodzinnej, bez pseudo-żargonów, bez udawania Guru itp. Jest to na pewno jedno z najsympatyczniejszych, najżyczliwszych for w necie. Za to dziewczyny kocham was
moze teraz akurat ten czas pzestoju wagowego masz czasem waga stoi i nie chce sie ruszyc...troche cierpliwosci i na pewno ruszydieta trwa , ale waga poszła na wakacje
milego dnia Jazoo
#106
Napisano wto, 21 lip 2009 - 11:30
#108
Napisano wto, 21 lip 2009 - 11:42
mnie sie niestety pare razy nie udało
#110
Napisano wto, 21 lip 2009 - 17:47
mnie sie niestety pare razy nie udało
powiem tak , Agnieszko i Sabinko, i ja w tym bólu jednoczę się z wami. Miewałem nie raz momenty w życiu (nieźle brzmi co? ) i odpadałem, a paskudne kilogramy przyklejały się spowrotem i to chyba z rodziną, bo ciągle ich więcej ale teraz daleki mi do załamki. Pewnie dlatego że ta dieta nie jest mi na razie straszna i nie ogranicza mnie do liczenia kalorii, ważenia porcji, daje stosunkowo duży luz ilościowo jakościowy. To mnie trzyma, ale nie odszczekuję też tego wpływu Was jako filarów działania. Czasem wsparcie od nieznanych osób da więcej niż od rodziny. Nie damy się prawda?Sabinka nie jestes osamotniona
#111
Napisano wto, 21 lip 2009 - 19:00
wzruszyłam sie i pobeczałam Jazzo a gdybys wiedział jakie one kochane są? jakie z nich aparatki ,to komedia :-> ale to naprawde wzruszające-echh....nie wiem do koca co, sprawia że relacje tu są na stopie rodzinnej, bez pseudo-żargonów, bez udawania Guru itp. Jest to na pewno jedno z najsympatyczniejszych, najżyczliwszych for w necie. Za to dziewczyny kocham was Nie podlizuję się nikomu, ale zadziwiające jest to że na tych łamach wspólnie dogadują się dwudziestolatki z xxx latkami (np. ze mną). To trzeba wielkiej kultury i serca wielu, wielu.
no dobra ....nie ma to tamto zaciskamy pasa i omijamy lodówe ,co nie? :->
#114
Napisano czw, 23 lip 2009 - 07:37
#115
Napisano czw, 23 lip 2009 - 09:42
#116
Napisano czw, 23 lip 2009 - 19:39
#118
Napisano czw, 23 lip 2009 - 21:57
#119
Napisano czw, 23 lip 2009 - 22:13
a zatem witam "wójcia"
no i gratuluje zgubionych kilogramów i oby jak najwiecej kolejnych przed Toba
#120
Napisano czw, 23 lip 2009 - 22:58
Przy remoncie na sto procent stracisz kilka kilogramów
Aga na racje a kg polecą tak szybko, że wszyscy będziemy w szoku
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych