Skocz do zawartości

Zdjęcie

Bo piękną chcę być...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1747 odpowiedzi w tym temacie

#1681
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
hej!!!!!!!!!!!!! Chłopaki śpią to sobie tutaj wpadłam :mrgreen:

No rozłożona niestety byłam całkiem nieźle. Cały czas temp. powyżej 38,5. I zero szansy na zbicie tego. Katarzymy sobie we troje nadal. Ale chociaz juz gorączki nie męczą. Dzisiaj nawet wypuściliśmy się z domu, na urodziny M. siostry i jej męża. Było świetnie :mrgreen: . Uśmiałam sie jak głupia. czasem tak mam. Jak długo jestem bez ludzi, to później radość mnie rozpiera i mi tak wesoło jakoś.... Jak wracaliśmy to byłam co prawda już zupełnie bez sił, bo choroba nieco zmęczyła organizm, ale nie żałuję. Jutro jak będzie ładnie to wyruszymy na gokarty. Ostatnio to nasze ulubione weekendowe zajęcie. Nogi od pedałowania bolą, ale warto :mrgreen: .
Tęskni mi się troszke za Boryskiem, bo mało w tym tygodniu go widziałam... I od razu krąży po głowie myśl, że w maju , konczę opieke nad nim i wyjeżdzają do Gdańska. Więc pewnie będzie bardzo ciężko. Ale cóż:).
Co tam jeszcze. Dietkowo jakoś średnio. Chwilami nie mogłam jeść, chwilami mogłam i to dużo. Ale dzisiaj było już w miare i jutro mam nadzieję, że też tak będzie. Maziu zaraź mnie swoim zapałem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :uklony: :uklony: :uklony: :uklony: :uklony:
Uciekam, bo mój delikatny mąż twierdzi, ze za mocno w klawiaturę stukam i zakłocam jego spokojny sen :-P . Dobranoc Kochani :wave: :lovers: :lovers: :lovers: :lovers: :love:



...



...



#1682
Mazia

Mazia

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 5 331 postów
Aga to przesyłam mega motywacje i zarażam dietkowaniem :lovers: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :clap: :dumbells: :dumbells: :dumbells: :dumbells: :dumbells: :dumbells: :dumbells: :dumbells: :dumbells: uściski dla tymciaka :lovers: :wave: i pozdrawiam :grin: :lovers:
Dołączona grafika

#1683
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów

przesyłam mega motywacje i zarażam dietkowaniem

Maziulek datj też w moją stronę co??? Bom ja w ogóle nie diertkowa ostatnio i jem same niezdrowe rzeczy bleeeeeeee
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#1684
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów

Aga to przesyłam mega motywacje i zarażam dietkowaniem


No kurde, nastawienie niby mam. Ale bywa, że coś mnie skusi. Tak jak dzisiaj np. pożarłam 3 ptasie mleczka. Gdyby nie to, to dzień uznałabym za dietetyczny.

Bom ja w ogóle nie diertkowa ostatnio i jem same niezdrowe rzeczy bleeeeeeee


Kurde, kurde.... jak ciężko wskoczyć na odpowiednie tory :nie wiem1:


______________________________________________________________________________

Dzisiaj miałam wolne. No i sobie nadgoniłam. 2 pralki prania, 3 porcje wyschniętego wyprasowałam , obiados na dwa dni, zakupy odhaczone...Jutro Borysek już będzie. Stęskniłam się za nim. W piątek albo w sobotę będę miała około 8kg ogórków + cukinię do zrobienia. Lubię to więc się już doczekac nie mogę:)
Uciekam zaraz spać, więc dobrej nocki życzę :lovers: :love:

#1685
Mazia

Mazia

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 5 331 postów
Aga halo Ty nie uciakaj bo tu sie impreza u ciebie szykuje :clap: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :jupi: :clap: :jupi: . Trzeba opić te twoje ponad 3000 postów :win: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :clap: :jupi: :clap: :jupi:
Dołączona grafika

#1686
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
ano to nam się rozpisała.... :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :win: :lovers: :love: :love: :love: :lovers: mniam ptasie mleczko :slinka: :slinka: :slinka: :slinka: :biegnie:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#1687
Kama36

Kama36

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 4 327 postów
A widzę ,że tu imprezka :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo:

Aguś do maja jeszcze sporo czasu może potem znajdziesz sobie innego dzieciaczka :lovers:
Dołączona grafika

#1688
Mazia

Mazia

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 5 331 postów
Aga jak tam :hmmm: przerobiłaś te ogórki i cukinie :hmmm: :hmmm: :hmmm:
Dołączona grafika

#1689
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
A no się napisałam. To teraz wypadałoby pomiczleć :-P

Plan wykonany Maziulku :lovers:

A teraz mi @ idzie i jestem jakas taka na NIE. Dzisiaj mamy gości. Zrobiłam niezdrową sałatkę z zupek chińskich, mini pizzerki i murzynka z masą serową. No cóż. Zjeść czy nie zjeśc oto jest pytanie :mrgreen: :yikes: :whistle: . Od razu sie przyznam, że jak najbardziej ja to ZJEŚĆ :-P . A póżniej płakać, że to zrobiłam :zdziwiony: :zdziwiony: :zdziwiony: :uklony: :uklony: :uklony: :uklony: :uklony:

#1690
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów

Od razu sie przyznam, że jak najbardziej ja to ZJEŚĆ :-P

Aguś ja przy takim menu też bym była na ZJEŚĆi też bym potem płakała, że to zrobiłam

Poza tym niedzielnie pozdrawiam hahaha
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#1691
wiki77

wiki77

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 597 postów
no to ja chorowanie przejęłam od ciebie-środek lata a my zasmarkani....klima :-(

#1692
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Rosnę w dumę, bo dzisiaj dostałam telefon z przedszkola, że Tymek jest tak ładnie rozwinięty, że ominie grupę początkujących i idzie do średniaków od razu:)))). No cieszę się jak głupia, tymbardziej, że ranek był koszmarny…
Najpierw wyglądam o 5 przez okno, a tam sobie spaceruje 6 kotów takich mniejszy z matką. Szukają sobie w naszym ogródku miejsca do załatwienia się. A wiadomo Tymek sie tam bawi, Borysa sadzam często na trawę, więc niewiele myśląc puściłam wiki, żeby je oszczekała. Do tej pory nigdy nie podchodziła do kotów, no bo waży 3kg i ma lęk przed większymi stworzeniami. A tu jeden kot jej przed nosem przebiegł i wiki za nim pognała. Zapędziła go w róg i złapała tak łapkami bardziej, no i matka tego kota to zobaczyła i się rzuciła na wiki. Nasz pies straszliwie piszczał, tak jakby ją ze skóry obdzierała, Marcin wybiegł w samych majtkach i na boso na tą trawę i je rozdzielił. Wiki nie umie gryźć, więc nie miała szansy się bronić. A kocica powyrywała jej mnóstwo sierści. Wiki płakała jeszcze w domu. Jaka ja głupia jestem to szok. Nie sądziłam, że tak może się zdarzyć, sądziłam, że na szczekaniu się skończy.
____________________________________________________________________________________________
Później poszłam do Tymcia. Dzisiaj spał w nocy w pieluszce, bo jest przeziebiony i miał kłopoty z trzymaniem moczu. Więc mu darowałam. Chciałam mu założyć majteczki. Ja ściągam pieluchę, a tam krew…. słabo mi się zrobiło, szybko po nocnik, załatwił sie, mocz o mega dziwnym kolorze…Marcina już w domu nie było. Nie mogłam się do niego dodzwonić. Szybko do mamy telefon bo to już Borys do drzwi puka. Mama przyjechała. Zadzwoniłam do szefa Marcina, że nie mogę się do niego dodzwonić, żeby wysłał M. do domu. No i ten tak zrobił. No i są teraz u lekarza. A ja siedze ze śpiącym Borysem i się stresuję. Chociaż teraz troszke mniej, bo badanie moczu już jest i jest czysto zupełnie. Ale skąd ta krew w moczu???? No nic, siedzę i czekam. A do tego całą noc gorączkę miałam, bo mnie gardło boli.

#1693
gufinka

gufinka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 734 postów
Agnieszka25, matko współczuję Ci :yikes: :yikes: :yikes: Ale przyznam, że ze strachem czytałam o kotkach bałam się, że będzie Cię musiała znienawidzić czy coś bo wiesz...ja i koty :lovers: :love: :love: :love: :love: :love: :lovers: no ale teraz żal mi Twojego pieska. Instynkt matczyny zwierza silniejszy niż ludzki więc ona musiała tak zareagować. Najśmieszniejsze, że jakiś czas jak już maluchy urosną uwagi by nie zwróciła a może i psu pomogła. Co do Tymciaka to mam nadzieję, że to tylko jakaś anomalia jakby zima była to bym powiedziała, że zmarzł a tak to nie ma co gdybać trzeba czekać na wynik i oby wszystko było ok.
:bawi: :bawi: :bawi:
Dołączona grafika

Viva Italia!!!

#1694
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów
Aguś kochana mam nadzieję, że z Tymciakiem wszystko w porządku będzie i to nic poważnego. Pisz kochana co i jak


No i jeszcze :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :lovers: :lovers:
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#1695
monika22

monika22

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 645 postów
Agus tak pisz :yikes: czekamy mam nadzieje ze na dobre wieśći :lovers:
Dołączona grafika

#1696
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Agnieszka25, na bogów chciała u Ciebie na wesoło ale się nieźle wystraszyłam :yikes: :yikes: :yikes: :yikes: :yikes: :yikes: Napisz co z Tymciem :cry:

#1697
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Agnieszka , kurcze , co się tam dzieje ? Jak będzie możliwe daj znać co i jak, Myślę że to pojedyncze było coś ... anormalnego, ale zbadać trzeba . :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :lovers: :lovers:
Dołączona grafika

#1698
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Dziękuję Wam Kochani za troskę. Dwa ostatnie dni były koszmarne. Badania wyszły dobrze ogólnie. Ale nie wiadomo ską ta krew. Dzisiaj znowu sie pojawiła. Jeżeli do poniedziałku nic się nie zmieni to czeka nas wizyta u chirurga. Poza tym, nie wiadomo skąd brak łaknienia. Tymek nie ma chęci ani do jedzenia, ani do picia. Mi ręce opadaja, bo ten brak apetytu trwa już jakiś czas. Podsuwam mu pod nos co chwilę, a on co nie weźmie do buzi to ma odruch wymiotny. CRP ma w normie, więc żadnego stanu zapalnego w organiźmie nie ma. Niby jestem spokojniejsza bo badania ok, a z drugiej strony, jak widzę, że Tymcia boli, jak widzę jak chodzi i kwęka, jak mu jest nieswojo to mi się chce płakać, bo nie wiem dlaczego tak się dzieje. Przecież nasz synek to dynamit energii, ogrom uśmiechu.... więc co jest????????? Nie pozostaje mi nic innego jak go obserwować i ewentualnie dalej szukać pomocy. Buziakuje.

#1699
gufinka

gufinka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 734 postów
Agnieszka25, z tego co piszesz wydaje mi się że coś się dzieje, to może być drobiazg ale coś jest nie halo. Teraz trzeba trafić na fachowca żeby postawił słuszną diagnozę. Cholercia. Trzymam kciuki :lovers:
Dołączona grafika

Viva Italia!!!

#1700
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Agnieszka25, o ranyy to się porobiło...Dbaj o tego naszego kochanego maluszka i pisz co się dzieje.....BArdzo się o niego martwię-przytulam Was mocno do serducha :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :love:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych