ja tez w czwartek byłam na rowerku, a weekend na długich spacerach spędziłam
Schudnąć i pokochać siebie
Rozpoczęty przez
AgnesM
, niedziela, 23 maja 2010 - 00:53
#61
Napisano wto, 08 cze 2010 - 20:54
...
...
#62
Napisano czw, 10 cze 2010 - 12:41
Wiecie co.... fajnie być tak anonimowym - można napisać wszystko co w sercu leży i nikt nie będzie wiedział o kogo chodzi i o co chodzi.... można śmiało napisąć, że nic mi się nie chce, że od tygodnia ponad nie nałożyłam kremu na twarz - a kiedyś był i pod oczy i na dzień i na noc i balsamy, maseczki - ale nic mi sie nie chce - mam wrażenie, że zaczynam tonąć pod stertą problemów, smutków, ponoć to się nazywa depresja - kiedy siadasz w fotelu i bez najmnijeszego powodu zaczynasz płakać, łzy sie leją bo jest smutnoi i źle z nieznanego powodu - czemu tak się dzieje - czemu akurat mnie to spotkało? Przecież teoretycznie jestem szczęśliwa - mam pracę, faceta, który mnie rozpieszcza czasem ale do tego stos problemów, które zasypują i nie wiem jak sobie nimi radzić
ech
ech
#63
Napisano czw, 10 cze 2010 - 13:18
i tak i nie... fajnie i nie fajnie.Wiecie co.... fajnie być tak anonimowym
Osobiście powiem szczerze, chyba jestem starej daty, ale ta anonimowość, to pozór, w zasadzie szukamy tu wsparcia, nie raz pomocy i co, ? anonimowo? nie , dla siebie, a ja to nie Jazoo to ksywa, ja to ja z całym bagażem tego o czym i Ty piszesz więc wole mówić kim jestem , bo wtedy wiem , że na pewno ktoś kto mnie słucha , mówi do mnie , mówi bardziej osobiście niż do anonima.. poza tym udawanie kogos niesie zagrozenie utraty wiarygodności , a tego bym nie chciał...
AgnesM masz sporo racji z depresją , jak coś nas boli , tłamsi, tłumi i nie wiadomo co to jest ... wyć się chce, to prawie na pewno depresja , albo dolek...
wiem jednak , że przebywając tu już dłuzej , mogę liczyc na ludzi. I nie jest to wirtualne, to autentycznie rzeczywiste ciepło dajace siłę ... czego i tobie zyczę... w końcu stanowimy "rodzinę"
#64
Napisano czw, 10 cze 2010 - 13:42
Witaj AgnesM nie martw się, wszystko się ułoży tylko musisz tego pragnąć i dążyć ,na pocieszenie dodam [jak mi zawsze powtarzała znajoma] ''zawsze może być gorzej'' miała rację ale gdy mi tak mówiła to się wtedy złościłam [niesłusznie]. Doła to my wszyscy często mamy bo już takie nasze zakichane życie jest jeden krok do przodu dwa do tyłu.Myśl proszę pozytywnie idź na zakupy zrób coś TYLKO dla siebie to trochę pomaga pozdrawiam
#65
Napisano sob, 12 cze 2010 - 17:30
ja wiem, że zawsze moze byc gorzej - tylko czemu do jasnej anielki ja się o tym muszę ciągle przekonywać na własnej skórze? Mam coraz bardziej dosyć siebie, tego co się dookoła dzieje, nie potrafię się zmobilizować do wszystkiego - a właściwie do niczego - nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam coś dla siebie - najchętniej zwijam się w fotelu i w nim zostaję pracując kilkakrotnie wolniej na kompie niz normalnie...
Często też siedzę i robię nic - dosłownie nic - nie oglądam filmu, nie czytam książki, nie robię nic - siedzę i smutkuję się - nicość i pustka...
Często też siedzę i robię nic - dosłownie nic - nie oglądam filmu, nie czytam książki, nie robię nic - siedzę i smutkuję się - nicość i pustka...
#66
Napisano pon, 14 cze 2010 - 07:47
AgnesM, ja wierzę że wszystko co złe mija, nie jesteś sama. Ta pustka która Cię dopada, to jest jak czarna dziura, wiem, ale z pewnej perspektywy nie warto się tarmosić z życiem w ten sposób. Spróbuj różnych technik , zmuś się wręcz ale spróbuj od technikm medytacji np Jacobson po modlitwę, nie jest ważne co da Ci wyciszenie, ważne jest by było skuteczne. Otwórz się , opowiadaj o tym co boli, wyrzuć wszystko z siebie, może właśnie tu znajdziesz kogoś kto wysłucha i wesprze cię . Próbuj, tylko się nie poddawaj.
#67
Napisano pon, 14 cze 2010 - 12:24
#68
Napisano pon, 14 cze 2010 - 16:10
AgnesM,
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
#69
Napisano pon, 14 cze 2010 - 19:07
witaj poniedziałkowo . skarbie oglądałam pewien dokument pod tytułem''the secret'' z napisami niestety, mówi o życiu ,jak pragnąć i jak to osiągnąć ale żeby zrozumieć i uwierzyć w twoim stanie obejrzyj go kilka razy.polecam
#71
Napisano wto, 15 cze 2010 - 10:38
#72
Napisano wto, 15 cze 2010 - 11:42
I znowu witaj AgnesM, jak samopoczucie .Spróbuj może ostro maszerować ,pobiegać mi na doła zawsze trochę pomagało.Szłam biegać ze złością ,ostra muzyka na mp3 i jechane kilka dni tak i już lepiej, trzymam kciukasy za ciebie tylko się odezwij
#74
Napisano czw, 17 cze 2010 - 11:29
ja tez mam takie smutne dni liczę ze szybko ci to przejdzie-ściskam
#75
Napisano czw, 17 cze 2010 - 12:27
To normalne... Ja tak mam od smierci tatusia. Jak mnie nachodzilo to nie była w stanie sie z tego wyrwac... znalazlam na to metodę... przestaje myslec. Jak cos sie pojawia nie tak, to moze dla niektorych smieszne, ale wtedy klekam i sie modlę przez chwilę... a jak skoncze to biore ksiazke i juz jestem gdzies indziej.
Buziaki
Buziaki
#76
Napisano pią, 18 cze 2010 - 13:14
dla mnie ludzie szukający ukojenia w Bogu nie są śmieszni-spojrzcie na Adamka-on nie ma sztabu psychologów-on codziennie modli sie........
#77
Napisano pon, 21 cze 2010 - 13:33
Każdy musi swoją drogę wytyczyć, jeśli nie chcemy być marionetkami, kukiełkami, musimy sami decydować o sobie. Depresja to cięzki stan umysłu, ale mozna go pokonać, mam tylko nadzieję że nie poddasz się całkowitej apatii, lepiej złościć się , niż szlochać, znajdz wyzwania...
Wczesniej ktoś wspominał o filmie Sekret, jesli chcesz daj mi znac, umożliwię ci obejrzenie filmu ...
Wczesniej ktoś wspominał o filmie Sekret, jesli chcesz daj mi znac, umożliwię ci obejrzenie filmu ...
#78
Napisano śro, 23 cze 2010 - 11:20
#79
Napisano śro, 23 cze 2010 - 18:23
Nie jesteś sama. Mozesz na nas liczyć. Potrzebujemy Cie. Odezwij sie . Daj znać jak sie sprawy mają. Jak samopoczucie...
#80
Napisano pią, 25 cze 2010 - 10:14
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych