Witajcie.
Kochane troszkę zabiegana jestem i dlatego do Was nie zaglądam..to uczelnia..dom i nauka bo znowu nam wycisk dają..kolosy się posypały jak nie wiem ale byle do świąt. Grzecznie dietkuję oczywiście bo myślę sobie o Was i o tym że jak nie będę grzeczna to po dupsku dostanę i pomaga. :-] Przynajmniej odstraszam jakoś pokusy które czasem tak męczą..
Wczorajsza rozpiska:
musli z jogurtem,
rybka z ryżem i surówką,
jabłko.
Dzisiejsza:
ziarenkowa z szynką i warzywami,
batonik musli,
makaron z pieczarkowym sosem,
sok marchewkowy.
Piję mineralne jedną za drugą ale ostatnio jakieś 3 litry dziennie mi schodzi. buziaki i do następnego.Miłego wieczorku!
Iskierka zaczyna walke z widzialnym wrogiem. ;-)
Rozpoczęty przez
Iskierka ;-)
, niedziela, 06 kwietnia 2008 - 18:56
#1661
Napisano wto, 31 mar 2009 - 20:50
http://straznik.diet...1707b92f0b0.png
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
...
...
#1663
Napisano śro, 01 kwi 2009 - 18:56
Kochane wpadam na chwilkę i zaraz zmykam bo jutro kolos z anatomii..z dwóch układów.. Asiula przeglądałam wczoraj posty niektóre i trafiłam na Twój wykładzik o diecie nie łączenia i z jednej strony dało mi to do myślenia a z drugiej strony zdałam sobie sprawę że u mnie w rozpiskach nie za bardzo to się zgadza: kurczak + ryż i warzywa.. Złapałam schiza i postanowiłam się powzorować na tym łaczeniu produktów ze stronki..
Oto moja rozpiska dzisiejsza:
2 jajka na twardo,
jabłko,
warzywa z ryżem.
Mam nadzieję że tak już pozostanie dzisiaj,jeśli będę robiła jakieś błędy to poprawiaj mnie. Oooo i duzo wody mineralnej bo ostatnio wypijam ok 3 litrów dziennie.
Idę się ukać kochane,miłego wieczorku.
3majcie za mnie jutro kciuki bo będzie masakra!!!!!!!!!!
Oto moja rozpiska dzisiejsza:
2 jajka na twardo,
jabłko,
warzywa z ryżem.
Mam nadzieję że tak już pozostanie dzisiaj,jeśli będę robiła jakieś błędy to poprawiaj mnie. Oooo i duzo wody mineralnej bo ostatnio wypijam ok 3 litrów dziennie.
Idę się ukać kochane,miłego wieczorku.
3majcie za mnie jutro kciuki bo będzie masakra!!!!!!!!!!
http://straznik.diet...1707b92f0b0.png
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
#1666
Napisano czw, 02 kwi 2009 - 23:05
Kochane jestem...co za dzień.. Facet od anatomii przegiął na maksa jak zawsze dawał 25 pytań tak dzisiaj było 50 i wszystkie typu..ile cm ma jelito grube..itd jakieś % rzeczy i ogólnie wszystko co wydawało by się najmniej ważne,normalnie pytania z kosmosu! Nie widzę tego kolorowo tym bardziej że 30 dobrych odp jest na zaliczenie ale postanowiłam poczekać na wyniki i nie myśleć póki co.Bez sensu sobie psuć weekendzik! A poza tym co..dzisiaj miałam bardzo długi dzień ale jakoś wybrnełam dietkowo.Wczoraj zrobiłam 50 brzusiów i dzisiaj też a oto moja rozpiska:
ziarenkowa z serkiem topionym,
batonik musli,
szklanka soku marchewkowego,
makaron z sosem grzybowym.
Co prawda miałam inny plan na dzisiaj jedzeniowy no i nie chciałam żadnego pieczywa jeść nawet ciemnego ale wiem że cały dzień pokusy by za mną chodziły a na głodzie to jeszcze gorzej!Zresztą i tak dziewczyny mnie kusiły zapiekanką...ale się nie dałam!
Kochane idę się kąpciać,buziaczki dla Was i do usłyszonka i oczywiście miłej nocki.
ziarenkowa z serkiem topionym,
batonik musli,
szklanka soku marchewkowego,
makaron z sosem grzybowym.
Co prawda miałam inny plan na dzisiaj jedzeniowy no i nie chciałam żadnego pieczywa jeść nawet ciemnego ale wiem że cały dzień pokusy by za mną chodziły a na głodzie to jeszcze gorzej!Zresztą i tak dziewczyny mnie kusiły zapiekanką...ale się nie dałam!
Kochane idę się kąpciać,buziaczki dla Was i do usłyszonka i oczywiście miłej nocki.
http://straznik.diet...1707b92f0b0.png
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
#1669
Napisano pią, 03 kwi 2009 - 19:01
#1671
Napisano pią, 03 kwi 2009 - 22:11
Kochane witajcie!
Ja przed chwilka wróciłam do domku, byłam z kumpelami nad Wisłą no i muszę się przyznać że wypiłam piwko..Ale ogólnie bardzo miło dzień spędziłam.Rano porobiłam pranko,sprzątanko a później było szwendanie po mieście. Jest tak miło i cieplutko że nie mogłam siedzieć w domku o nieee... Załapałam się pod Wawelem na zachód słońca..to było cudo natury.
Moja rozpiska dzisiejsza:
jajecznica z 2 jaj z pieczarkami,
makaron ze szpinakiem,
maślanka truskawkowa.
Miłego wieczorku kochane!Jak kumpela zejdzie z kompa to pozaglądam co u Was ale od 3 tygodni laptopa ma w naprawie więc korzysta z mojego,bo jakieś tam artykuły musi pisać więc..muszę jej pomóc.Buziaki
PS:Tomsa własnie dlaczego z brzuszkami nie ma sensu???
Rozpiska wczorajsza:
2 deski,
makaron ze szpinakiem,
jogurt.
Ja przed chwilka wróciłam do domku, byłam z kumpelami nad Wisłą no i muszę się przyznać że wypiłam piwko..Ale ogólnie bardzo miło dzień spędziłam.Rano porobiłam pranko,sprzątanko a później było szwendanie po mieście. Jest tak miło i cieplutko że nie mogłam siedzieć w domku o nieee... Załapałam się pod Wawelem na zachód słońca..to było cudo natury.
Moja rozpiska dzisiejsza:
jajecznica z 2 jaj z pieczarkami,
makaron ze szpinakiem,
maślanka truskawkowa.
Miłego wieczorku kochane!Jak kumpela zejdzie z kompa to pozaglądam co u Was ale od 3 tygodni laptopa ma w naprawie więc korzysta z mojego,bo jakieś tam artykuły musi pisać więc..muszę jej pomóc.Buziaki
PS:Tomsa własnie dlaczego z brzuszkami nie ma sensu???
Rozpiska wczorajsza:
2 deski,
makaron ze szpinakiem,
jogurt.
http://straznik.diet...1707b92f0b0.png
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
#1675
Napisano nie, 12 kwi 2009 - 08:16
#1676
Napisano nie, 12 kwi 2009 - 21:40
Kochane...
Z świątecznego korzystam zwyczaju,
By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju
I życzyć wam naprawdę z całą serdecznością
By święta napełniły wam duszę radością
Czegóż jeszcze Wam życzę?
Zdrowia i dostatku!
Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku!
Siedmiomilowych butów i czapki niewidki,
Spełniającej życzenia małej złotej rybki
Kury ze złotym jajem, Lampy Aladyna,
Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina,
Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych,
Dywanów latających i talentów licznych.
Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych,
Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych.
Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych,
Poklasku i uznania i awansów licznych.
Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze,
Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze,
Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki,
A w południowych Indiach plantacji herbatki.
Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie
I innego schronienia w wybranej krainie.
Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw,
Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw.
Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii,
I życia w stanie choćby lekkiej euforii.
Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości,
Dużo radości z życia i wiecznej młodości.
Wesołych Świąt!!!
Kochane Wy moje dietkowo się trzymam w porządku,teraz troszkę udaje mi się grzeszyć ale trzymam rączkę na pulsie żeby nie przedobrzyć. Jestem z rodzinką i ogólnie miło spędzam czas..szkoda tylko że w środę już muszę wracać do krk... Nic to damy radę!
Mokrego Śmigusa Dyngusa na dzień dobry Wam życzę.
Z świątecznego korzystam zwyczaju,
By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju
I życzyć wam naprawdę z całą serdecznością
By święta napełniły wam duszę radością
Czegóż jeszcze Wam życzę?
Zdrowia i dostatku!
Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku!
Siedmiomilowych butów i czapki niewidki,
Spełniającej życzenia małej złotej rybki
Kury ze złotym jajem, Lampy Aladyna,
Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina,
Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych,
Dywanów latających i talentów licznych.
Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych,
Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych.
Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych,
Poklasku i uznania i awansów licznych.
Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze,
Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze,
Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki,
A w południowych Indiach plantacji herbatki.
Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie
I innego schronienia w wybranej krainie.
Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw,
Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw.
Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii,
I życia w stanie choćby lekkiej euforii.
Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości,
Dużo radości z życia i wiecznej młodości.
Wesołych Świąt!!!
Kochane Wy moje dietkowo się trzymam w porządku,teraz troszkę udaje mi się grzeszyć ale trzymam rączkę na pulsie żeby nie przedobrzyć. Jestem z rodzinką i ogólnie miło spędzam czas..szkoda tylko że w środę już muszę wracać do krk... Nic to damy radę!
Mokrego Śmigusa Dyngusa na dzień dobry Wam życzę.
http://straznik.diet...1707b92f0b0.png
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
#1677
Napisano wto, 14 kwi 2009 - 09:44
Iskierko , moze sie zle wyraziłam - jako gimnastyka , kazdy nawet skłón jest dobry dla organizmu- ale brzuszki jako takie nie maja wpływu na spalanie tłuszczyku. wiadomo , ze do tego potrzebne sa aeroby albo interwał- na co pewnie nie masz czasu przy zabieganym studenckim zyciu co jest zrozumiałePS:Tomsa własnie dlaczego z brzuszkami nie ma sensu???
A wierszyk z Zyczonkami super- biore wszystko- no moze za pałac w Pekinie podziekuje
#1678
Napisano wto, 21 kwi 2009 - 23:40
Kochane melduję się że zyję i mam się w miarę dobrze. Zagoniona trochę jestem ostatnio..to już kolosami nas męczą to coś tam,to znowu zajęcia na uczelni i tak mi leci...
Jutro znowu mam kolosa z anatomii.. Już mi bokami wychodzi ale wolała bym jednak zaliczyć bo poprawianie już jest ustne. Oooo właśnie dietkuję w miarę dobrze, tak mi się wydaje..czuję że już mi się zrzuciło co nieco bo aż lepiej się jakoś czuję i od razu wszystko inaczej wygląda. Dzisiaj trochę zgrzeszyłam bo przez tą @ tak mi się słodkiego chciało że wciełam dwie łyżeczki nutelli... Pójdzie sobie w dal i znowu będę grzeczna ale juz dzisiaj wytrzymać nie mogłam..W sumie nie mamy nic słodkiego na mieszkanku ale ta nieszczęsna nutella już któryś miesiąc tak stoi i w końcu mnie podkusiła..Kochane ja zmykam się dalej uczyć bo będzie źle... \
Miłego wieczorku i do usłyszenia kochane!
Jutro znowu mam kolosa z anatomii.. Już mi bokami wychodzi ale wolała bym jednak zaliczyć bo poprawianie już jest ustne. Oooo właśnie dietkuję w miarę dobrze, tak mi się wydaje..czuję że już mi się zrzuciło co nieco bo aż lepiej się jakoś czuję i od razu wszystko inaczej wygląda. Dzisiaj trochę zgrzeszyłam bo przez tą @ tak mi się słodkiego chciało że wciełam dwie łyżeczki nutelli... Pójdzie sobie w dal i znowu będę grzeczna ale juz dzisiaj wytrzymać nie mogłam..W sumie nie mamy nic słodkiego na mieszkanku ale ta nieszczęsna nutella już któryś miesiąc tak stoi i w końcu mnie podkusiła..Kochane ja zmykam się dalej uczyć bo będzie źle... \
Miłego wieczorku i do usłyszenia kochane!
http://straznik.diet...1707b92f0b0.png
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
Odrobina motywacji..wyrzeczeń i ambicji a efekt będzie widoczny!!Pozytywne myślenie i uśmiech przyda sie.
#1679
Napisano sob, 25 kwi 2009 - 10:42
to gratulacje w pełni Ci sie należą Trzymam kciuki za Twoją edukacjędietkuję w miarę dobrze, tak mi się wydaje..czuję że już mi się zrzuciło co nieco bo aż lepiej się jakoś czuję i od razu wszystko inaczej wygląda
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych