3599 odpowiedzi w tym temacie

[Anja]

echhhhhhhh mnie Mariusz do Warszawy to nie póści...no ale to nic jak co toWy się poumawiajcie ale focie ze spotkania poróbcie,żebym mogła se chociaż pooglądać

[Iskierka ;-)]

Ooo ja to ja nie wiedziałam o tym pomyśle..może mnie wtedy jeszcze nie było.A no może być i w Łodzi,jakoś sie tam doturlam w razie czego.

[Anja]

Iskierka , hahahaha no to już wiesz:)

[Iskierka ;-)]

Anulka siostrunio jak miło że jesteś. Oj dziś jakiś dzień prawdy..za dużo rzeczy sie dowiaduje od rana!

[shashua]

echhhhhhhh mnie Mariusz do Warszawy to nie póści...no ale to nic jak co toWy się poumawiajcie ale focie ze spotkania poróbcie,żebym mogła se chociaż pooglądać
_________________

a w życiu- nigdzie bez Ciebie nie jadę
co za pomysł

[Kama36]

Widzę ze temacik zniowu powrócił słuchajcie to trzeba się jakoś konkretnie zgadać a nie że popiszemy sobie troche jak to by było fajnie sie spotkać a potem cisza .Ja pr,óbowałam ostatnio was zmobilizowac padło na Łódź czekałam na dalsze propozycje no a tam cisza

[szczypta_cukru]

a co powiecie na morze?

plaża i takie tam^^

[shashua]

gufinka-przypominam Ci ,że to TWóJ blog,i wszyscy tu ślicznie u Ciebie piszą i się martwią -a Ciebie wywiało gdzieś , proszę szybko wracać i pisać ,jak sobie radzisz

[gufinka]

Mnie nie wywiało, walczę jak lew!! W weekend starałam się dogadać z mamą, nie było tak źle!!! Wczoraj byłam na grillu - moje menu:
2 kubki soku pomidorowego
ogórek kiszony
gruszka pierwsza w sezonie
no i wodaaaaaa
A tak na codzień:
rano Owsianeczka albo razowiec z serem żółtym, warzywa
obiad warzywa + ziemniaki albo mięso albo ryba albo soja
jogurt
kolacja mozzarella z pomidorkeim na przykład uwielbiam
Teraz lecę czytać co u was...

[Anja]

gufinka, dietkowo ładnie Ci idzie

[gufinka]

Tak jak założyłam sobie 1kg średnio tygodniowo. Tylko. że to tak wolno..... ale wiem wiem. Kiedyś szybciej chudłam za to teraz mam 20 kg do zrzucenia matko jedyna Ale chwaliłam się wami rodzince i szczęśliwi są bardzo, że się tak zawzięłam. Mama stwierdziła, że może w końcu coś doprowadzę do końca i tak myślę, że jak mi się uda to mi skrzydła wyrosną!!! Tylko ile one ważą!!!

[sabina]

gufinka, mam nadzieje ze osiagniesz cel i wszystkim udowodnisz że potrafisz

[szczypta_cukru]

pewnie ze sie uda.. ja dopiero ja tutaj trafiłam to sie zmotywowałam i czuję ze dam rade

Tobie na bank sie tez uda!!!!

[gufinka]

Dzięki dziewuszki!!!
Szczypcia, mamy mniej więcej tyle samo do zrzucenia, w razie czego będę
Cię gonić bo po takim "bankowym" tekście to ja się nie dam na bank

[szczypta_cukru]

hehehe... spoko.. ja juz nie lece na łeb na szyje.. a kilogramki mi same spadają z reguły (opróćz paru ostatnich dni )

fajnie by było razem dotrzec na metke.. ja sie juz nie moge doczekac konca mojej dietki.. zeby juz była za pól roku np^^

[gufinka]

Jeśli dobrze liczę to by było idealnie, mniej więcej 4 miesięcznie!!! Tyle, że to wychodzi w okolicach Świąt hm... No ale myślę, że tym razem po takim czasie nawet ja się powstrzymam pamiętając trudne początki i koszmarne lata obfitych kształtów. Ale mam nadzieję że karpik mi ością w gardle nie stanie. Może sobie strzelę fileta

[szczypta_cukru]

ja mam takie załozenie.. w tym miesiacu bym chciała tak 6-8 kg jeszcze zgubic.. a kolejne to jzu mogą byc mniej.... bo zdaje sobie sprawe ze bedą zastoje... i momenty zwatpienia.. wiec daje sobei pół roku z mozliwoscią wyciągniecia do 9 miesięcy

[gufinka]

Dobra dobra, ja już czytałam o tej Twojej siatkówce! Na plaży!!! I skomentowałam sfrustrowana maksymalnie Ja z moim siedzeniem na dupsku to nie mam szans. No i Ty 10 lat młodsza dziołcha jesteś!!! W Twoim wieku chudłam błyskawicznie ale za to jak wracałam do starych przyzwyczajeń to nadrabiałam jeszcze szybciej więc jak najbardziej popieram wolne a skuteczne i trwałe odchudzanko

[szczypta_cukru]

i tam w miescie tysz mozna isc w kosza pograc.. czy w siate do parku

jest milion rzeczy jak mozna aktywnie spedzac czas

ja ostatnio np po starych bunkrach chodziłam jest taka wielka góra i ruiny i se zrobiłam godzinny spacer.. zmachałam sie przy tym nieziemsko ale nigdy tam wczesniej nie bylam i fajowo było

[gufinka]

No jasne tylko tak ODROBINKĘ mniej rześko tu mamy... Wczoraj jak się przeszłam po ryneczku to pogotowie chcieli wzywać na widok mojej rumianej gęby i braku oddechu