Energetyczna Ell czyli jeszcze troszkę...
Rozpoczęty przez
Ell
, sobota, 31 stycznia 2009 - 17:19
#81
Napisano nie, 08 lut 2009 - 23:55
Witajcie Dziewczyny Dopiero teraz jestem, bo dziś prawie cały dzień ... spałam Obudziłam się o 9:00 i mimo @, złych przeczuć i wczorajszej chandry gigant pobiegłam na do apteki się zważyć I MAM ponad 1 KILO MNIEJ Dziwne figle mi płata ten organizm ale tego rodzaju figle to uwielbiam Tak się ucieszyłam, że zjadłam śniadanko (3 kromki Wasy z ogórkiem smarniętym musztardą - oj, ostro), zobaczyłam jakiś horror, który mnie uśpił, więc... około 12:00 poszłam spać i obudziłam sie o 16:00 ca oznaczało, że spóźniłam się na kafffffkę z fantastyczną koleżanką (wybaczyła mi:D) Jak przyszłam do domku była 18:30 więc zjadłam kaszę z warzywami, zaparzyłam sobie herbatkę i... po a6w i kolejnym filmiku do Was wskakuję Aha - i zmieniam suwaczek Odejmuję kilogramik i definiuję na nowo wagę, jaką chce osiągnąć (nazwijmy to pierwszym etapem)
...
...
#82
Napisano pon, 09 lut 2009 - 00:09
#83
Napisano pon, 09 lut 2009 - 00:15
ailataN, dziękuję wielkie Każdy kilogramik "do przodu" czyli de facto "do tyłu" cieszy szalenie, szczególnie, jak go ubywa niespodziewanie
Właśnie Agnieszka 71 - według wszelkich znaków na ziemi i niebie tak powinno być i z doświadczenia wiem, że tak jest i że masz rację. Więc jak w tych warunkach mam ponad 1 kg mniej (a czuję się jak bomba - tak jestem spuchnięta i wydęta przed tym @) to co dopiero będzie powiec na wage nie ma sensu teraz stawac,przed @ na pewno wiecej pokaze
poczekaj i po @ sie zwaz,na pewno spadnie
#84
Napisano pon, 09 lut 2009 - 00:21
to koniecznie napisz jak jeszcze Ci waga spadnie
Miłej nocki
P.S. który dzień ćwiczysz A6W?
Miłej nocki
P.S. który dzień ćwiczysz A6W?
#85
Napisano pon, 09 lut 2009 - 00:32
P.S. który dzień ćwiczysz A6W?
Droga ailataN, a więc dziś był 6 dzień a6w Zachęcam wszystkich do tych ćwiczeń - są znakomite (to moja druga tura a6w w życiu - za pierwszym razem doszłam do 29 dnia i potem przerwałam, ale teraz sobie jadę od początku)
#86
Napisano pon, 09 lut 2009 - 00:37
A mój pierwszy dzień
Zapomniałam zapytać jeszcze czy to trzeba robić wszystko naraz (czyli czy jedną serię trzeba robić bez przerw), bo ja robiłam przerwy
Na pewno dasz radę 29 dni to dużo
Zapomniałam zapytać jeszcze czy to trzeba robić wszystko naraz (czyli czy jedną serię trzeba robić bez przerw), bo ja robiłam przerwy
Na pewno dasz radę 29 dni to dużo
#87
Napisano pon, 09 lut 2009 - 00:53
ailataN, każdy kiedyś robił pierwszy dzień a6w Brawa wielkie dla Ciebie za podjęcie wysiłku
tak ailataN, wszystko bez przerwy; jak w kolejnych dniach będziesz miała np. 2 serie po 6 powtórzeń (jak w Twoim przypadku ) to też wykonujesz te dwie serie bez przerwy I wtedy też nie rób też przerw pomiędzy ćwiczeniami. Powiem Ci, że początkowe 3-4 dni były dla mnie najtrudniejsze, ufffffffff, a potem jest coraz lepiej (ja się nawet nudze na tych ćwiczeniach :myśli1: :myśli1: )Zapomniałam zapytać jeszcze czy to trzeba robić wszystko naraz (czyli czy jedną serię trzeba robić bez przerw),
#88
Napisano pon, 09 lut 2009 - 09:27
#90
Napisano pon, 09 lut 2009 - 10:13
Ell dwie serie na raz nudzisz się? O mój Boże! Nie no ja nie dam rady...
Papa
Papa
#92
Napisano pon, 09 lut 2009 - 16:43
Ell, gratuluje traconego kiloska trzymam kciuki za dalsze postepy
apropo serów, to tez uwielbiam przeróżne , ale fakt, faktem czasem ser do sera nie podobny,
apropo serów, to tez uwielbiam przeróżne , ale fakt, faktem czasem ser do sera nie podobny,
#94
Napisano pon, 09 lut 2009 - 22:20
Witajcie Dziewczyny Dziś tylko ona sekundę wpadam, nawet nie dam rady wpisać rozpiski (ale to dobrze, bo było okropnie) Dziękuje za gratulacje z okazji porzuconego kiloska
syla19799, szybciutko odpowiadam, że dla mnie najbardziej czytelna strona z a6w jest ta
Chętnie Ci też pomogę, jabyś miała jakieś pytanka Zmykam teraz i mam nadzieję, że jutro będe mogła z Wami pobyć dłużej
syla19799, szybciutko odpowiadam, że dla mnie najbardziej czytelna strona z a6w jest ta
Chętnie Ci też pomogę, jabyś miała jakieś pytanka Zmykam teraz i mam nadzieję, że jutro będe mogła z Wami pobyć dłużej
#95
Napisano pon, 09 lut 2009 - 22:22
#100
Napisano nie, 15 lut 2009 - 16:17
Witam Wszystkich a w szczególności sylę 19799, Też za Wami tęskniłam,za fantastycznie uporządkowanym i zdrowym życiem, gdzie wiadomo co/jak/kiedy/o której godzinie... Mam nadzieję, że w tym tygodniu będzie jak wcześniej - i dietkowo i w ogóle. Przepraszam za milczenie ale chyba już jestem i postaram się codziennie Was odwiedzać.
Może zacznę od rozpiski na dziś
9:00 - dwie garście winogron
11:30 - dwie kromki ryżowego z serkiem, ogórkiem, jajkiem oraz dwie sojowe "parówki" (to oczywiście duuuuuuuużo za dużo jak na II śniadanie, ale ciągle mi zimno, więc ciągle chce mi się szalenie jeść!!)
W planie - 3 litry czerwonej herbaty (bo rozgrzewa organizm), na obiad brokuł zapiekany z tofu (i mnóstwo rozmarynu), później jakiś owocek około 17:00 a kolacja około 19:00 wyklaruje się sama
Aha - i wracam do a6w bo przez tydzień zero ruchu fizycznego... Zacznę mimo wszystko od dnia 6 - wiem, że tak nie można, ale moim celem nie jest kaloryfer na brzuchu ale kondycja. Więc dziś jeszcze 6 dzień a6w, do tego joga
Może zacznę od rozpiski na dziś
9:00 - dwie garście winogron
11:30 - dwie kromki ryżowego z serkiem, ogórkiem, jajkiem oraz dwie sojowe "parówki" (to oczywiście duuuuuuuużo za dużo jak na II śniadanie, ale ciągle mi zimno, więc ciągle chce mi się szalenie jeść!!)
W planie - 3 litry czerwonej herbaty (bo rozgrzewa organizm), na obiad brokuł zapiekany z tofu (i mnóstwo rozmarynu), później jakiś owocek około 17:00 a kolacja około 19:00 wyklaruje się sama
Aha - i wracam do a6w bo przez tydzień zero ruchu fizycznego... Zacznę mimo wszystko od dnia 6 - wiem, że tak nie można, ale moim celem nie jest kaloryfer na brzuchu ale kondycja. Więc dziś jeszcze 6 dzień a6w, do tego joga
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych