No właśnie tak podejrzewałam. Ale może jednak zostaw sobie zapas jakiś? Mówię o 2 kg... Słyszałam też, że najlepsza waga to taka jak wzrost-110. Może na razie spróbuj do tego? Wiadomo, jeszcze wszystko zależy od kości... Jakie kto ma.
Nowa MOTYWACJA ;]
Rozpoczęty przez
kkasiaa123
, czwartek, 04 czerwca 2009 - 11:46
...
...
#62
Napisano wto, 16 cze 2009 - 14:02
ja juz nawet mam wage taka w miare jak dla mnie.. ale bardziej chodzi mi teraz o ćwiczonka ;] znalazłam takie fajne na TALIE OSY czy jakos tak ;] bardzo fajnie sie je robi i zajmuja tylko 15 minut ;]
#64
Napisano wto, 16 cze 2009 - 14:33
Wpisz w necie CWICZENIA NA TALIE OSY i powinno znalezc ;] naprawde polecam mimo ze stosuje dopiero 2 dni ;]
#65
Napisano śro, 17 cze 2009 - 08:40
oj dziewczyny, tak podczytuję sobie i aż mi się komentowac nie chce, ale zastanawiam się czy Wy naprawde innych problemów nie macie?
kkasiaa123, mierzysz, ponad 170 czm wzrostu i te pare kg to aż taki wielki problem dla Ciebie? Wyluzuj kobieto, bo w psychozę wpadniesz, ja uważam że masz znakomitą wagę i jakies tam odchudzanie wogóle nie jest na miejscu dla Ciebie. Owszem, dużo ruchu, spacerki lub ćwiczonka, jak najbardziej wskazane dla wszystkich i dla grubych i dla chudych nooooo dla wszystkich ludzi bez ograniczeń.
Kobieto masz 21 lat, napewno świetnie wyglądasz, no chyba że w castingu dla modelek chcesz wziąć udział. Przyjdzie Ci kiedyś dziecko urodzić i wtedy co zrobisz, nie będziesz miała czasu wyrabiać talię osy. Dziewczyny zlitujcie się nie grzeszcie takimi tekstami bo ...... no kurde bo mnie to zaczyna denerwować. Sorki.
Trend na wieszaki dawno juz sie skończył, a facet który ma cos w głowie to nie patrzy ile masz w talii, tylko to co masz w środku. Amen.
kkasiaa123, mierzysz, ponad 170 czm wzrostu i te pare kg to aż taki wielki problem dla Ciebie? Wyluzuj kobieto, bo w psychozę wpadniesz, ja uważam że masz znakomitą wagę i jakies tam odchudzanie wogóle nie jest na miejscu dla Ciebie. Owszem, dużo ruchu, spacerki lub ćwiczonka, jak najbardziej wskazane dla wszystkich i dla grubych i dla chudych nooooo dla wszystkich ludzi bez ograniczeń.
Kobieto masz 21 lat, napewno świetnie wyglądasz, no chyba że w castingu dla modelek chcesz wziąć udział. Przyjdzie Ci kiedyś dziecko urodzić i wtedy co zrobisz, nie będziesz miała czasu wyrabiać talię osy. Dziewczyny zlitujcie się nie grzeszcie takimi tekstami bo ...... no kurde bo mnie to zaczyna denerwować. Sorki.
Trend na wieszaki dawno juz sie skończył, a facet który ma cos w głowie to nie patrzy ile masz w talii, tylko to co masz w środku. Amen.
#66
Napisano śro, 17 cze 2009 - 09:47
tak, masz racje. Ja to wiem. Ale mimo to ze mam nogi i inne czesci w dobrej proporcji.. to brzuch mi taki wystaje, że nie wiem. Nie katuje sie jakimiś dietami.. po prostu ćwicze.. a zeby zgubuć ten brzuch to musze też i zgubić kilka kg.. te 55 kg to taka moja wymarzona waga.. ale jak bede wazyc 60 a brzuch bedzie juz taki jak chce to przestane sie odchudzać ;] i potem tylko cwiczenia i troche zdrowsze jedzenie... jeszcze 2 moze 3 kilo..
#67
Napisano nie, 21 cze 2009 - 14:28
Dzien dobry
kilka dni mnie nie było.. z powodów rodzinnych ale juz jestem i nadrabiam zaległosci..
ostatnie 3 dni ciagle jadłam :/ prawie wcale nie ćwiczyłam i brałam moje tabletki.. i stanełam dzisiaj na wadze.. i uff pokazało wage taka jak 3 dni temu ;] no wiec dzisiaj zaczełam znowu ćwiczenia.. ;] w tym tygodniu nigdzie nie jade wiec moge sobie spokojnie ćwiczyć ;] ...
czytałam wczoraj artykuł w gazecie poswieconej cwiczeniom i takim podobnym.. i pisano w niej ze codzienne wazenie lepiej wpływa na diete.. nie pamietam dokladnie bo czytałam to na spiąco )
kilka dni mnie nie było.. z powodów rodzinnych ale juz jestem i nadrabiam zaległosci..
ostatnie 3 dni ciagle jadłam :/ prawie wcale nie ćwiczyłam i brałam moje tabletki.. i stanełam dzisiaj na wadze.. i uff pokazało wage taka jak 3 dni temu ;] no wiec dzisiaj zaczełam znowu ćwiczenia.. ;] w tym tygodniu nigdzie nie jade wiec moge sobie spokojnie ćwiczyć ;] ...
czytałam wczoraj artykuł w gazecie poswieconej cwiczeniom i takim podobnym.. i pisano w niej ze codzienne wazenie lepiej wpływa na diete.. nie pamietam dokladnie bo czytałam to na spiąco )
#68
Napisano pon, 22 cze 2009 - 13:46
Witam,
wczoraj postanowiłam wyprobować te zupke z kapusty.. wyszło troche strasznie.. ale dzisiaj odsączyłam soki z zupy i zrzucilam skladniki od nowa i w innej ilości.. własnie sobie szamam na probe.. a od jutra zaczynam.. wiele osob wypowiada sie ze jest niedobra w smaku i w ogole.. a mi smakuje bardzo dobrze ;]
napisze jutro czy jeszcze zyje po niej ;]
wczoraj postanowiłam wyprobować te zupke z kapusty.. wyszło troche strasznie.. ale dzisiaj odsączyłam soki z zupy i zrzucilam skladniki od nowa i w innej ilości.. własnie sobie szamam na probe.. a od jutra zaczynam.. wiele osob wypowiada sie ze jest niedobra w smaku i w ogole.. a mi smakuje bardzo dobrze ;]
napisze jutro czy jeszcze zyje po niej ;]
#69
Napisano wto, 23 cze 2009 - 22:37
Dobry wieczór
Dzisiaj jestem po pierwszym dniu na zupie kapuścianej.. nie jest źle.. zjadłam 3 talerze tej zupki a w przerwie podjadałam czereśnie..
Byłam u bratowej w piekarni wiec wziełam mase pączków i ciemnego pieczywa.. ale na szczescie na nic sie nie skusiłam
Okazało sie ze mam zapalenie pęcherza moczowego;/ musze pic sok żurawinowy i łykać witaminke C .. i nie wiem czy to nie powinno oznaczać przerwania diety
a do tego chłopak kupił moje ulubione ciastka i galaretki i zostawił mi do zjedzenia .. mam nadzieje ze sie nie poddam
życze miłej nocki
Dzisiaj jestem po pierwszym dniu na zupie kapuścianej.. nie jest źle.. zjadłam 3 talerze tej zupki a w przerwie podjadałam czereśnie..
Byłam u bratowej w piekarni wiec wziełam mase pączków i ciemnego pieczywa.. ale na szczescie na nic sie nie skusiłam
Okazało sie ze mam zapalenie pęcherza moczowego;/ musze pic sok żurawinowy i łykać witaminke C .. i nie wiem czy to nie powinno oznaczać przerwania diety
a do tego chłopak kupił moje ulubione ciastka i galaretki i zostawił mi do zjedzenia .. mam nadzieje ze sie nie poddam
życze miłej nocki
#70
Napisano śro, 24 cze 2009 - 17:17
Witam,
Dzisiaj jest II dzien mojej diety na zupie kapuścianej.. ogolnie jest bardzo fajnie, bo od wczoraj zgubiłam 1 kg ;]
a oto moja rozpiska ...
rano o 9 zupka kapuściana
sok żurawinowy w miedzyczasie.. oczywiscie rozcieńczony woda ;]
o 12 znowu talerz zupy kapuścianej ;]
po zupie przez 2 godziny jadłam 1/5 ogórka zielonego... ale nie czułam sie głodna
o 14:40 zjadłam kolejny talerz zupki...i ciagle pije ten rozcieńczony sok żurawinowy
Myślę,że jeszcze koło 19 zjem jeszcze jeden talerzyk ;]
Troche mało mam tej zupy i chyba jutro bede musiała dorobić więcej ;] a jest przepyszna:D mmm
Dzisiaj jest II dzien mojej diety na zupie kapuścianej.. ogolnie jest bardzo fajnie, bo od wczoraj zgubiłam 1 kg ;]
a oto moja rozpiska ...
rano o 9 zupka kapuściana
sok żurawinowy w miedzyczasie.. oczywiscie rozcieńczony woda ;]
o 12 znowu talerz zupy kapuścianej ;]
po zupie przez 2 godziny jadłam 1/5 ogórka zielonego... ale nie czułam sie głodna
o 14:40 zjadłam kolejny talerz zupki...i ciagle pije ten rozcieńczony sok żurawinowy
Myślę,że jeszcze koło 19 zjem jeszcze jeden talerzyk ;]
Troche mało mam tej zupy i chyba jutro bede musiała dorobić więcej ;] a jest przepyszna:D mmm
#71
Napisano śro, 24 cze 2009 - 17:27
co w niej siedzi - przepis jaki ja mialam byl paskudny...
#72
Napisano śro, 24 cze 2009 - 22:18
ja po prostu wszystkie składniki przez sito przelałam i wziełam cały wywar ;] i na tej wodzie zrobiłam nastepnego dnia zupe.. ale dodałam jedynie kapuste i pomidorki.. dolałam wody i koncentratu smakuje dobrze ;] moze nie powinno sie tego tak robić .. ale od wczoraj nie mam juz kilograma wiec moze cos jednak w tym sposobie gotowanie też jestco w niej siedzi - przepis jaki ja mialam byl paskudny...
#73
Napisano czw, 25 cze 2009 - 08:04
Witam
jestem bardzo zadowolona z mojej diety kapuścianej ;] w 2 dni schudłam 1,7kg .. dzisiaj waże 60,4 ;] suwaczek zmienie jak bedzie chociaż 59
Wczoraj wieczorem zjadłam jeszcze jeden talerz zupki ;] i ogolnie 3 litry płynów ;]
Mój plan na dzisiaj
Jestem na antubiotykach wiec na śniadanie 2 tabletki i 300 ml soku żurawinowego z wodą
około 9:00 pierwszy talerz zupki i pewnie kolejny kubek soku z wodą..
dzisiaj moge zjesc owoce i zielone warzywa... wiec miedzy 11 a 14 postaram sie podjadać własnie takie rzeczy
do domku wróce koło 16 wiec kolejny talerzyk zupy
i na kolacje kolejny talerzyk .. w okolicach 19
Dzisiaj nie moge ćwiczyć .. obiecałam chłopakowi jeden dzien przerwy
Słodycze, które mój luby kupił przedwczoraj leżą sobie spokojnie na parapecie nie tykam ich tylko jak On przyjeżdza to wcina i słysze tylko jak mówi "Kochanie jak zjesz jedną galaretke to Ci nie zaszkodzi" pierwszy raz we mnie wmuszał zawsze mówił na odwrót a wczoraj poszłam z koleżanką połazić po sklepach i wziełam do torebki 3 ciastka specjalnie żeby mnie kusiły.. i chciałam koleżanke poczęstować.. a mnie nie ciągnęło do wszamania trzech na raz wziełam ze soba butelke wody z soczkiem pozniej poszłysmy do pizzerii i ona jadła sałatke .. a ja normalnie żywiłam sie soczkiem mimo, iż jadła sałatke to była bardzo tłusta.. nie wyobrażam sobie juz jedzenia takich produktów ;] za bardzo się staram żeby to wszystko zniszczyć
Ajjj.. troszke sie rozpisałam . wiec juz koncze
Miłego dnia
jestem bardzo zadowolona z mojej diety kapuścianej ;] w 2 dni schudłam 1,7kg .. dzisiaj waże 60,4 ;] suwaczek zmienie jak bedzie chociaż 59
Wczoraj wieczorem zjadłam jeszcze jeden talerz zupki ;] i ogolnie 3 litry płynów ;]
Mój plan na dzisiaj
Jestem na antubiotykach wiec na śniadanie 2 tabletki i 300 ml soku żurawinowego z wodą
około 9:00 pierwszy talerz zupki i pewnie kolejny kubek soku z wodą..
dzisiaj moge zjesc owoce i zielone warzywa... wiec miedzy 11 a 14 postaram sie podjadać własnie takie rzeczy
do domku wróce koło 16 wiec kolejny talerzyk zupy
i na kolacje kolejny talerzyk .. w okolicach 19
Dzisiaj nie moge ćwiczyć .. obiecałam chłopakowi jeden dzien przerwy
Słodycze, które mój luby kupił przedwczoraj leżą sobie spokojnie na parapecie nie tykam ich tylko jak On przyjeżdza to wcina i słysze tylko jak mówi "Kochanie jak zjesz jedną galaretke to Ci nie zaszkodzi" pierwszy raz we mnie wmuszał zawsze mówił na odwrót a wczoraj poszłam z koleżanką połazić po sklepach i wziełam do torebki 3 ciastka specjalnie żeby mnie kusiły.. i chciałam koleżanke poczęstować.. a mnie nie ciągnęło do wszamania trzech na raz wziełam ze soba butelke wody z soczkiem pozniej poszłysmy do pizzerii i ona jadła sałatke .. a ja normalnie żywiłam sie soczkiem mimo, iż jadła sałatke to była bardzo tłusta.. nie wyobrażam sobie juz jedzenia takich produktów ;] za bardzo się staram żeby to wszystko zniszczyć
Ajjj.. troszke sie rozpisałam . wiec juz koncze
Miłego dnia
#75
Napisano czw, 25 cze 2009 - 08:24
syla19799 jak pisałam troszke wyżej.. tę zupę przygotowałam w troche inny sposób ;] ale chyba rownież skuteczny i dziękuje za miłe słowa
#76
Napisano czw, 25 cze 2009 - 08:27
#77
Napisano czw, 25 cze 2009 - 08:32
syla19799 , dzisiaj zaczynam trzeci dzien.. we wtorek więc musze przejsc na inna diete.. myślę, że pierwszego dnia postaram sie same owoce i warzywa.. poźniej stopniowo dodając inne produkty.. tak by ilość kalorii spozywanych wyniosła w granicach 1000-1200 po miesiącu może przejde na 1500 kalorii.. i tak przy tym pozostane chyba. Będę nadal ćwiczyć, bo chce jeszcze tego tłuszczyku z brzuszka sie pozbyć
#79
Napisano czw, 25 cze 2009 - 08:41
#80
Napisano czw, 25 cze 2009 - 09:28
ponoć na pozbycie się tłuszczyku z brzucha pomocny jest tran ja dopiero zakupiłam i próbuję życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych