Skocz do zawartości

Zdjęcie

czas na zmiany.........


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
834 odpowiedzi w tym temacie

#781
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
wydawalo mi sie ze to forum mialo sluzyc do dyskusji i pomocy.... kiedys mialam w was wsparcie a teraz?? piszecie tylko u stalych bywalcow... tyle dni pisze i co zadnego odzewu... o jedynie Agnieszka zostawila po sobie slad dziekuje Ci za to..... w takim razie co sie dziwic ze forum zrobilo sie puste.... bardzo sie przyzwyczailam do was no ale co mi zostaje....


trudno bede pisala dla siebie i kontroli bad tym co jem
:arrow: bulka razowa z pasztetem z indyka
:arrow: troche uszek z kapusta i grzybami z barsczem
:arrow: 2x kabanos
:arrow: danio waniliowe
:arrow: 2 x kanapka z paszteten na ciemnym oczywiscie



...



...



#782
kaska0404

kaska0404

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 729 postów
  • Location[url=http://straznik.dieta.pl/][img]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/img][/url]
Dorotek21, hej hej kochana
oczywiście że pamiętamy
już 3 raz się biorę za napisanie u Ciebie
dzieciaki mam chore w domu i wiecznie coś chcą ;-)

wydawalo mi sie ze to forum mialo sluzyc do dyskusji i pomocy..

oczywiście że tak

piszecie tylko u stalych bywalcow..

bo ostatnio nikt na nic nie ma czasu
szybko wpadnie zajrzy góra na dwa watki i ucieka
wszyscy czekamy az przyjdą lepsze czasy
lepsze chodzi o te co były
jak jakoś więcej czasu było i klikało się dużo

wkurza mnie moja waga otoz dietkuje sobie ladnie (tak na moje oko) wczoraj sie wazylam ok waga troszke spadla dzisiaj wchodze na wage i co widze?? 0,4 kg wiecej no szlak by mnie trafil :/ i do tego brzuszki robie a waga w gure cholera nie wiem juz co robic :/ ale wytrwala bede moze to chwilowe

rób nadal swoje
takie wahania wagowe w ciągu doby to normalna sprawa
może więcej coś wypiłaś
a może cos dłużej leży na żołądeczku
ładnie Ci idzie i tak trzymaj

dzisiaj cos mnie dopadlo i normalnie ladwo zyje... boje sie zeby to nie byla jakas grypa zoladkowa bo co wezme do ust to.....no wiecie

a lepiej sie juz czujesz
przeszło Ci to paskudztwo??

#783
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Dorotek21, kochana pisz pisz bo ja nie zawsze mam czas odpisać ale zawsze czytam-wszystko to jest spowodowane moim małym synkiem
Kochana pięknie dietkujesz i normalnie wielkie brawa Ci za to :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2:
Nie zniechęcaj się do forum-sama zauważyłaś,że teraz troszkę ciszej jest ale poczekaj niech sie trochę ociepli to ludzie powracają :lovers:
Ja jak tylko będę miała czas zawsze skrobnę u Ciebie :lovers: :lovers: :lovers: :lovers:

#784
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Ej no, ej, no, ej no, nie denerwuj się bo zlosc pieknosci szkodzi a Ty przeciez musisz byc piekna i usmiechnieta Pania Narzeczoną:D
Mnie nie było dlatego nie zagladalam:P
Ale juz chyba jestem. Chociaz u mnie to nic pewnego :-P
Pieknie Ci idzie dietkowanie! :lovers:

#785
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
o dziekuje dziewczyny w koncu za odzew :) i od razu lepiej sie pisze :P bo tak to zawsze zagladalam i wiedzialam ze znowu sama bede pisala pod swoja notka:P


co go grypy zoladkowej to juz chyba troszke lepiej ale nadal mnie cos trzyma.... z jedzeniem roznie bywa ale staram sie....


no troche forum ucichlo ale widze ze miedzy soba piszecie.... ja jeszcze do rozmowy nie moge sie dolaczyc bo nie wiem co i jak u kogo ale mysle ze niedlugo bede juz wtajemniczona:P mysle ze jak przyjdzie wiosna to bedzie wiecej zdesperowanych szukajacych wsparcia...


no coz to wstawiam swoja rozpiske
:arrow: 2x styropian z pasta z tunczyka
:arrow: kawa z mlekiem bez cukru
:arrow: zraz z chudego miesa do tego kasza gryczana z sosem pieczeniowym i buraczkami
:arrow: teraz popijam sobie herbatke

od 2 dni boli mnie lydka :/ myslalam ze to skurcze ale nie bo mnie nie lapia ot tak mnie boli mimo wszystko kupilam i zaczelam lykac magnez zobaczymy.... boje sie ze cos moglam sobie nadciagnac :/


pozdrawiam milego wieczoru laseczki

#786
anetaz3

anetaz3

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 658 postów
Witam. Wpadłam się przywitać i życzyć miłego dzionka :wave:

#787
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

i zaczelam lykac magnez zobaczymy

moze za intensywnie jakieś ćwiczenia wykonywałaś i stad te bóle :hmmm: jeżeli nie masz skurczów to chyba nie jest brak magnezu,w razie czego polecam aspargin-to magnez z potasem
.zrób sobie cieple okłady na to boląca nogę tak z 10 minut a potem szybkimi ruchami rozmasowuj.po masażu najlepiej schłodzić ta nogę.kostki lodu owiń sobie w ściereczkę i przyłóż na jakieś 10 minut.
lekarka mi tak kazała robić.ciepło rozszerza naczynia krwionośne i krew szybciej krąży,a po masażu schładzać.
jeżeli chcesz dalej ćwiczyć ,mimo bólu to po ćwiczeniach to bolące miejsce schładzaj.powinno pomoc.
milego weekendu :lovers:

#788
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Jak łydka?

#789
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
hej wszystkim,

dziewczyny dziekuj e bardzo o troske o moja noge :) juz z nia wszystko dobrze polykalam magnez i jest ok :)

dziewczyny przepraszam za tak dluga nieobecnosc ale zmogla mnie choroba... temperatura wymioty biegunka eh....

ale niestety dieta poszla w las i co udalo mi sie zrzucic to znowu wrocilo no ale dzisiaj juz pieknie dietkuje

:arrow: 2x styropian
:arrow: jablko
:arrow: talerz zurku
:arrow: jablko
:arrow: maly jogurt naturalny z ziarnami zboz :P

eh i jeszcze malpa mnie nawiedzila to ssanie strasznie sie wlaczylo i tak mi sie chce czekoplady.... a w kuchni n utella stoi....


pozdrawiam serdecznie

#790
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Dorotek21, dobrze,że z nogą już ok i najważniejsze,że do dietki wróciłaś-teraz tylko trzymać się i kiloski polecą :lovers:

#791
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Tez mam @ i co gorsze nutelle w kuchni:P :mrgreen:

#792
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów

@ i co gorsze nutelle w kuchni:P


heheh to wiesz jak musze walczyc i mnie rozumiesz a najgorsze sa poczatki... musze ja gdzies schowac do szafki gleboko... albo nie lepiej jej nie biore do rak bo nie puszcze :P


dzisiaj dzien jak codzien nic sie nie dzialo praca dom same nudy..... chcialam sie pochwalic ze zaczelam krecic hula hop :P heheh srednio mi to idzie :P tylko pobijana chodze :P no ale zawsze cos z czasem mysle ze bedzie lepiej :) a jutro ide z kolezanka z pracy na silownie :) no zobaczymy... trzymajcie kciukasy moje drogie :P



jadlospis
:arrow: banan
:arrow: nesvita
:arrow: kawa z mlekiem bez cukru
:arrow: jablko
:arrow: 3x wafel ryzowy
:arrow: pomarancz


milej resztki wieczoru do napisania

#793
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
Witaj, jestem tu nowa, ale będę zaglądać do Ciebie :)

Jesz strasznie malutko! Nie jesteś osłabiona na takiej diecie?

ps. Ja też muszę zacząć siłownie odwiedzać ;)

#794
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów

Witaj, jestem tu nowa, ale będę zaglądać do Ciebie :)


bardzo mi milo :) rowniez witam Ciebie na moich salonach :P

Jesz strasznie malutko! Nie jesteś osłabiona na takiej diecie?


nie nie jestem slabiona jem malo a czesto i dzieki temu mam wrazenie ze caly czas jem i tym samym oszukuje sama siebie


ps. Ja też muszę zacząć siłownie odwiedzać ;)
_________________


no ja wlasnie wrocilam z silowni :) jutro pewnie chodzic nie bede mogla ale bylo fajnie :) to mi dalo takiego kopa do dzialania



eh jutro obiad z przyszlymi tesciami :zdenerwowany: zawsze jakas taka lekko zestresowana jestem... musze tylko wyluzowac bo pewnie beda rozmawiac na temat naszego wesele co i jak....


o i bym zapomniala wstawic jedzinka :P
:arrow: 2x wafel ryzowy z pasztetem i pomidorem
:arrow: pomarancz
:arrow: jablko
:arrow: serek wiejski i 1 x wafel
:arrow: 7-8 kulek winogron


pozdrawiam

p.s pewnie przez weekend mnie nie bedzie no moze w niedziele troche czasu znajde wiec zycze wszystkim udanego weekendu

#795
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Dziękuję i dla Ciebie udanego wekendu.
Trochę za mało chyba trgo jedzonka u Ciebie :hmmm:

#796
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
Zaglądam :)

Dorotko, naprawdę powinnaś jeść więcej! Oszukiwanie głodu swoją drogą, ale nawet pomimo ćwiczeń to na pewno źle wpływa na metabolizm! Naprawdę, na twoim miejscu bym zwiększyła ilość jedzenia - i dla zdrowia, i dla sylwetki :)

Udanego weekendu i na pewno nie ma czym się stresować ! Daj znać jak poszło - i rozmowa, i dieta ;)

A co do siłowni - jutro wybieram się z moim mężczyzną, mam nadzieję, że nie będę miała tygodniowych zakwasów :P

#797
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Nie no, tego jedzenia to zdecydowanie za malo!!!!!!! Prosze mi tu dorzucic chociaz jeden cieply posiłek!
Powodzenia jutro :mrgreen:

#798
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Dobrze,że z tym jedzeniem nie tylko ja tu krzyczę :mrgreen:

#799
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

. chcialam sie pochwalic ze zaczelam krecic hula hop :P heheh srednio mi to idzie :P tylko pobijana chodze

hehe obejrzyj sobie w mojej galerii zdjęć jakie ja siniaki po hula hoop miałam :grin: istna tęcza na brzuchu :smiech3:
za mało cos tego jedzenia,musisz trochę więcej jeść po padniesz,jakiś ciepły posiłek by sie przydał :hmmm:

milej niedzieli :lovers:

#800
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
dziekuje dziewczyny za liczne odwiedzinki

hm moze faktycznie za malo jadlam i dlatego tak waga mi nie spadala a stala w miejsc

chociaz teraz lepiej nie jest.... mam inne zmarwienia :( w niedziele moja babcia miala udar :( masakra zawsze cos :( jest w szpitalu i troszke z nia lepiej ale jedna strone ma sparalizowana :(

co do obiadu z tesciami to udal sie w 100 % :) wszystko ustalone tylko teraz zostalo poczekac i odliczac dni do tej daty :P hehe juz nie moge sie doczekac jak juz bede musiala cos zalatwiac w tej sprawie :) jak narazie to tylko sala i orkiestra zaklepana :P no wlasnie w poniedzialek ide podpisac umowe z zespolem :P co by miec wszystko na papierze :)


a co do jedzenie to
:arrow: nalesnik z twarogiem
:arrow: banan
:arrow: jogurt maly
:arrow: banan i 3 x wafel ryzowy
:arrow: jablko
:arrow: 2x wafel ryzowy z pasztetem

o matko ale sie tego uzbieralo dzisiaj :/ nawet swiadoma tego nie bylam.... eh to zmykam krecic hula


pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych