powrót candynki i dieta dr Haya
...
...
#24
Napisano pon, 17 sie 2009 - 21:24
hociaż widze że babki udzielają się na innych blogach stalych bywalczyn
wiesz ja tutaj tez jestem "nowa" i tak samo to zauwazylam ze do nowych to nie bardzo chca sie odezwac
candynka, bardzo ladna rozpiska, mam nadzieje tylko ze budyn nie byl jakis czekoladowy i zrobiony na chudym mleczku
#25
Napisano pon, 17 sie 2009 - 21:47
byłam na twoim blogu i poczytałm sobie troszkęprzez pol roku mialam dieteyczke i diete 1200 kal teraz juz sama sie staram
no ja mam nadzieję ze to się zmieniwiesz ja tutaj tez jestem "nowa" i tak samo to zauwazylam ze do nowych to nie bardzo chca sie odezwac
budyn byl śmietankowy i pozwoliłam sobie go zrobić z 3,2% bo męzu też będzie jadł z a z chudego mleka nie tknie a co tam raz się zyje czasami trzeba zaszokowac organizm innym jedzeniemmam nadzieje tylko ze budyn nie byl jakis czekoladowy i zrobiony na chudym mleczku
#26
Napisano pon, 17 sie 2009 - 22:58
#27
Napisano pon, 17 sie 2009 - 23:03
#28
Napisano pon, 17 sie 2009 - 23:07
#29
Napisano pon, 17 sie 2009 - 23:18
#30
Napisano pon, 17 sie 2009 - 23:21
ja jestemno to dzisiaj poniedzialek i nadal pusto...
#31
Napisano pon, 17 sie 2009 - 23:26
#32
Napisano pon, 17 sie 2009 - 23:29
#33
Napisano pon, 17 sie 2009 - 23:31
#34
Napisano wto, 18 sie 2009 - 11:43
Szkoda , ze tak to odbieracie Ja myslę ze sprawa wyglada inaczej- po prostu wiele Dziewczyn pisze troszkę dluzsze posty , do ktorych mozna sie odniesc- dopisac cos od siebie- a na posty typu "nikogo tu nie ma" - nie bardzo jest co odpowiedziecbyc może, chociaż widze że babki udzielają się na innych blogach stalych bywalczyn, czasami z "nowymi" niektórzy nie chcą nawiązywać "znajomości"
Przynajmniej ja tak mam- ale na Twoj wczorajszy post Candynko z checia odpowiem
Candynko, spacerki to niedoceniany sprzymierzeniec odchudzających się- jak najczesciej zostawiaj autko od domem.dzisiaj poszłam na spacerek z moimi pociechami
Czasmi sa potrzebne , zeby dostukac do 1000 kcal , ktore sa absolutnym minimumi to wszystko,ale chyba zrezygnuję z przekąsek bo dzisiaj doczyta.lam że nie trzeba jesć ich jeżeli nie jest się głodnym, a ja chcę szybciej schudnąć
Miłego dnia
#35
Napisano wto, 18 sie 2009 - 12:43
Jak tam dzisiejszy dzien mija?? u nas własnie zaczeło padać strasznie mocno.. ehh ta pogoda to taka jest, że nie wiadomo jak sobie dzien zaplanować :|
#36
Napisano wto, 18 sie 2009 - 17:49
Nikola, nie robię narazie żadnych ćwiczonek bo wieczorami padam i nie mogę się do tego jakoś zabrać, ale od września/października zamierzam chodzić na aerobik, w ogóle myslałam żeby sobie kupić orbitreka, ale jeszcze muszę popytać czy wartO
napisałam talk bo zaczelam tez udzilać się na innym forum i zauważyła że tan "gadają" tylko ze "starymi". ale jeżeli kogoś uraziłam tymi słowami to przepraszamSzkoda , ze tak to odbieracie
a jakoś zlecial, byla kuznyka z synem więc dzieciaki się bawił a ja mialam troszkę wolnego czasu :->Jak tam dzisiejszy dzien mija??
a u nas świeci dzisiaj cały dzien słoneczko ale jest w miarę chłodnou nas własnie zaczeło padać strasznie mocno..
dokładnie tak jak mowisz, w sumie to trzeba się pilnować, a wlaściwie to te kalorieCzasmi sa potrzebne , zeby dostukac do 1000 kcal , ktore sa absolutnym minimum
a to moja dzisiejsza rozpiska
warzywne leczo
joguret naturalny z płatkami musli
dorsz niestety smażomy bo nie miałam kiedy uduscić+buraczki
a tu wstyd sie przyznac i powinnam dostac za to lanie zjadłam 3 małe bułeczki maślne, które sama zrobiłam, tak już mi się chcialo coś slodkiego, ale były suche bez żadnego nadzienia i cukru, ale obiecuję ze już nic nie ruszę, w ogole to juz dzisiaj nic nie jem bo wiem że przekrocze limit kalorii chyba że już przekroczyłam
#37
Napisano wto, 18 sie 2009 - 17:55
pewnie, już byś chciała sie nas pozbyc.. nie ma tak łatwoWitam, dziękuję ze jestescie bo juz myślalam ze zostanę tu sama
z tego co wyczytałam tu i ówdzie to raczej polecająale jeszcze muszę popytać czy wartO
#38
Napisano wto, 18 sie 2009 - 19:00
#40
Napisano wto, 18 sie 2009 - 20:43
cadynka wybacz- to niekoniecznie tak wygląda -u mnie np występuje chroniczny brak czasu -i gdybym chciała pisać wszędzie to doby by zabrakło .... część dziewczyn ma ten komfort że pracuje przy monitorze i w wolnej chwili zagląda-nie mam tak dobrze - czasem nawet wszystkiego przeczytać nie jestem wstanie -więc tylko sprawdzam czy jest porządek i czy regulamin i netykieta są przestrzegane ,choć bym nie raz chciała ...podejrzewam że u dziewczyn ,tych stałych bywalczyń tak samo-popiszemy moment poczytamy co u której i czekamy na dłuuuuugie jesienne wieczory -w domu...byc może, chociaż widze że babki udzielają się na innych blogach stalych bywalczyn, czasami z "nowymi" niektórzy nie chcą nawiązywać "znajomości"
także pisz ,nie zrażaj się -są tu fantastyczne dziewczyny - nowe grono które odnalazło się i bardzo zżyło-co z wielką radością obserwuję
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych